Articles

A$AP Ferg Breaks Down the Difference Between Mixtapes and Albums & It Makes Sense

W zeszłym tygodniu A$AP Ferg wydał swój nowy „mixtape”, Still Striving, 14-ścieżkowy projekt pełen imprezowych nagrań z udziałem blisko 20 jego rapujących przyjaciół.

Od lat utrzymujemy, że w erze streamingu na żądanie, nie ma już różnicy między mixtape’em a albumem – jeśli projekt składa się w całości z oryginalnej muzyki i jest dostępny do kupienia w formie cyfrowej, to jest to album, kropka – ale po obejrzeniu Ferga, który wyjaśnia, dlaczego zdecydował się oznaczyć swoje ostatnie wydawnictwo jako mixtape zamiast albumu podczas ostatniego występu w The Breakfast Club, trudno nie zgodzić się z jego filozofią.

Początkowo, kiedy Ferg został poproszony przez współgospodarza programu Charlamagne tha God o wyjaśnienie różnicy między albumem a kasetą, przyznał: „W tamtych czasach, kiedy słuchaliśmy fajnych mixtape’ów i tego wszystkiego, to było ponad instrumentalami i bitami ludzi i tak dalej. W zasadzie, twój własny remix. Ale to wszystko jest oryginalną muzyką. I sprzedajemy ją, więc nie wiem, jaka jest różnica między mixtape’em a albumem.”

Prawie natychmiast jednak członek A$AP Mob zmienia kierunek, uświadamiając sobie, że w rzeczywistości zna różnicę, udzielając odpowiedzi, która właściwie ma sens:

„Czuję, że jest więcej artystycznej wolności”, wyjaśnił Ferg. „Album jest tak poważny. Z Always Strive and Prosper, moim ostatnim albumem, było tak poważnie o moich próbach i trudnościach, jak stałem się A$AP Fergiem, o pracy, którą miałem wcześniej, o całym tym gównie, ale ten mixtape był w zasadzie jak polityka otwartych drzwi, gdzie miałem, jak wszyscy moi przyjaciele przyszli i po prostu robiliśmy muzykę i dobrze się bawiliśmy. To nie było takie poważne. Chcieliśmy po prostu mieć pretekst do zabawy przy tej piosence.”

Z perspektywy wytwórni, to marketingowa semantyka; z perspektywy fanów, nowa muzyka to po prostu nowa muzyka; z perspektywy krytyków, jeśli nie jest to prawdziwy album, nie może być bezpośrednio porównywany do poprzednich pełnowymiarowych wydawnictw; ale z perspektywy artysty – perspektywy, z której Ferg przedstawia swoje wyjaśnienie – oznaczenie „mixtape” oznacza, jak jasno stwierdza Ferg, artystyczną wolność. Oznacza mniejszą presję ze strony krytyków. Oznacza możliwość zapewnienia domu dla piosenek, które zostałyby niesprawiedliwie ocenione, gdyby znalazły się pod parasolem albumu. Oznacza to, że można się wyszaleć w studiu i mieć zabezpieczenie przed krytyką.

Oczywiście, każdy artysta jest inny, ale decyzja o wyborze jednej konkretnej nazwy nad inną niekoniecznie musi zapaść po skonstruowaniu gotowego projektu. Częściej artyści po prostu nagrywają mnóstwo materiału – setki, a nawet tysiące piosenek w ciągu miesięcy lub lat – a następnie celowo umieszczają poszczególne nagrania na albumie lub mixtapie, w zależności od brzmieniowego i tematycznego kierunku projektu, zaangażowanych producentów itp.

Ponieważ nie jestem artystą, nadal będę nazywał każdy w pełni autorski, pełnowymiarowy utwór, który jest udostępniany do odsłuchu i zakupu albumem, ale jeśli Ferg i przyjaciele chcą oznaczać swoje własne prace jako mixtape’y, pomimo faktu, że termin ten jest przestarzały i dosłownie nie ma sensu, to też jest w porządku.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *