ColdLasers.Org
Jednym z najczęstszych zastosowań zimnych laserów jest leczenie bólu kolana. W przypadku tego zastosowania, chciałbym opowiedzieć o własnym doświadczeniu. Jako osoba wysportowana, która ma 6 stóp i 7 cali wzrostu, do 40 roku życia bardzo mocno nadwyrężyłem swoje kolana. Pewnej zimy jeździłem na snowboardzie i uderzyłem w drzewo. W wyniku zderzenia zerwałem więzadło poboczne przyśrodkowe (MCL) na tyle mocno, że nie mogłem uprawiać żadnych sportów, a chodzenie sprawiało mi ból. To miejsce ma bardzo słaby przepływ krwi, więc okres rehabilitacji będzie długi. W tym momencie miałem już chrupiące kolana, więc zdecydowałem się na badanie obu kolan u świetnego lekarza w Boulder w Kolorado, który pracował z wieloma olimpijczykami. Po spotkaniu z lekarzem wiedziałem, że i tak będę kuleć przez 6 miesięcy, więc dlaczego nie naprawić wszystkich szkód. Na zdjęciach rentgenowskich nie było tego widać, ale gdy tylko dostali się do środka mojego kolana, znaleźli przyśrodkową półkę maziową. Oznaczało to, że trzeba było usunąć sporo tkanki, przyciąć łąkotkę i znacznie zmienić geometrię kolana. Mój okres rekonwalescencji był trudny. 2 lata po operacji nadal nie mogłam zejść rano po schodach bez bólu, klikania, a czasem blokady. Ponieważ mam wrażliwy żołądek, nie mogę regularnie przyjmować leków przeciwzapalnych, więc żyłam z tym.
W tym czasie chodziłam na rutynowe zabiegi akupunktury, ale moje kolana nadal się nie leczyły. Pewnego dnia mój terapeuta powiedział, że w biurze pojawił się właśnie zimny laser. Ponieważ jestem zwolennikiem nowoczesnych technologii, powiedziałem, że spróbuję. Następnego dnia po raz pierwszy od ponad 5 lat mogłem zejść po schodach nie zauważając żadnych problemów. W końcu moje kolana zaczęły mi znowu dokuczać, więc wróciłem na kolejny zabieg. Tym razem poprawa trwała dłużej. Po dwóch kolejnych zabiegach problemy zniknęły, a moje kolana zostały w końcu wyleczone.
Obecnie utrzymuję moje kolana w dobrej kondycji pływając dwa razy w tygodniu w płetwach. Pływając z płetwami, działam z większą siłą na mięśnie wokół kolan, co zdaje się je wzmacniać i napinać. Jeśli trzymam się swojej rutyny, żyję bez bólu i w dużej mierze zawdzięczam to działaniu lasera na zimno.
Jak już wspomniano, nie każdy problem z kolanem można rozwiązać za pomocą lasera na zimno. Jeśli nie ma już łąkotki, prawdopodobnie nadal będzie Pan oczekiwał wymiany stawu, ale zimny laser może pozwolić Panu na opóźnienie operacji, ponieważ może on zmniejszyć stan zapalny w stawie, dzięki czemu jest on mniej bolesny. Główne zalety stosowania lasera zimnego w terapii kolana są następujące:
- Zmniejszenie stanu zapalnego.
- Zwiększony przepływ krwi
- Zwiększony poziom ATP w celu przyspieszenia gojenia
Ta kombinacja korzyści może w wielu przypadkach pomóc kolanu powrócić do pierwotnego stanu, a terapia laserowa może się zakończyć. W innych przypadkach może być konieczne zastosowanie zimnego lasera w celu przedłużenia leczenia. Jeśli tkanka jest zbyt poważnie uszkodzona, może nigdy nie wyzdrowieć i powrócić do samodzielnego, zdrowego stanu. Mimo to, rutynowe zabiegi zimnym laserem mogą zmniejszyć ból i pomóc spowolnić pogarszanie się stanu tkanki poprzez zwiększenie przepływu krwi.
Lasery zimne nie są srebrną kulą, która może rozwiązać każdy problem. Są one jednak najnowocześniejszym narzędziem, które może mieć ogromny wpływ na niektóre schorzenia, takie jak ból kolana, i istnieją dosłownie dziesiątki tysięcy pacjentów, którzy prowadzą lepsze życie dzięki zimnym laserom.
.