Czy Ameryka jest gotowa na świnkę morską z gospodarstwa?
Ale w małych miasteczkach w całych Andach ta scena rozgrywa się codziennie – z tą różnicą, że nigdy nie wzywa się policji. Świnka morska, lub cuy, jak się ją nazywa, jest przysmakiem. Jej mięso jest cenione i smakuje jak skrzyżowanie kaczki z królikiem. Odpowiednio przyrządzone mięso świnki morskiej jest bogate, tłuste i aromatyczne, podczas gdy skóra, pieczona na gorącym ogniu, dorównuje wieprzowym kawałkom smażonej wieprzowiny.
Pomimo że praktyka jedzenia świnki morskiej wydaje się być osobliwa dla wielu Amerykanów, przedsiębiorczy przedsiębiorcy próbowali wprowadzić to mięso na amerykański rynek już w latach dwudziestych XX wieku. Nazwali ją cavy, słowo używane do opisania każdego południowoamerykańskiego, krótkoogoniastego członka rodziny Caviidae. Według dr J.A. Robertsa, cavy można było znaleźć w niektórych restauracjach w całej Europie. Jego książka „Profit in Guinea Pigs” zawierała nawet kilka przepisów dla domowych kucharzy. Przekonywał, że świnki morskie są łatwe i niedrogie w hodowli. Zwrot z inwestycji mógł pochodzić z wielu rynków, w tym mięsa, futra i żywych zwierząt dla laboratoriów. (W tym czasie świnki morskie były powszechnie używane w świecie zachodnim do testowania szczepionek). Pomimo prób wprowadzenia na rynek świnki morskiej jako następnej najlepszej rzeczy, przedsięwzięcie Robertsa nie wywołało szału „Kentucky Fried Cavy”.
Dzisiaj, podczas gdy świnki morskie są najlepiej znane jako zwierzęta laboratoryjne i jako wszechobecne zwierzątko początkowe dla małych dzieci, ich kulinarne odwołanie po raz kolejny wkrada się z powrotem do Stanów Zjednoczonych. I tym razem, wprowadzenie jest prawdopodobne, aby trzymać się. Według Migration Policy Institute, „w latach 2000-2010 imigranci z Ameryki Południowej byli drugim najszybciej rosnącym segmentem populacji imigrantów z Ameryki Łacińskiej.” Większość z nich przeniosła się do czterech stanów: Kalifornii, Florydy, New Jersey i Nowego Jorku. I jak imigranci, którzy przybyli przed nimi, przynoszą swoje tradycje kulinarne z nimi.
Na przykład, świnki morskie można znaleźć w sekcji zamrażarki w wybranych supermarketach Ameryki Łacińskiej, zwłaszcza w pobliżu społeczności imigrantów andyjskich. Public Radio International doniosło w zeszłym roku, że importowana mrożona świnka morska była sprzedawana za 12,99 dolarów za funt w sklepie spożywczym w Nowym Jorku.
Matyas Rehak /
Several mom-and-pop eateries w Queens serwują świnkę morską raz lub dwa razy w tygodniu. Właściciel Sabor Latino w Elmhurst, Jesus Inga, mówi, że chciałby podawać cuy, ale tylko bardzo małe restauracje mogą sobie na to pozwolić. Obawia się, że będzie miał kłopoty z lokalnymi organami ścigania. Z bazą klientów, która w 80 procentach składa się z Ekwadorczyków – z których wszyscy pragną domowych smaków, w tym okazjonalnego talerza pieczonego cuy – Inga wie, że świnka morska byłaby świetnym dodatkiem do menu.
Ale podawanie świnki morskiej jest właściwie legalne. Zgodnie z prawem federalnym, jest ona uznawana za mięso egzotyczne – określane również jako dziczyzna lub „gatunki nie do zdobycia” – a jej sprzedaż jest regulowana przez FDA. Inne mięsa, które podlegają temu oznaczeniu i które są często spożywane to królik, bizony i dziczyzna.
Serwowanie świnki morskiej jest legalne. Zgodnie z prawem federalnym, jest ona uznawana za mięso egzotyczne – określane również jako dziczyzna lub „gatunki nieamatorskie” – a jej sprzedaż jest regulowana przez FDA.
Niektóre restauracje w Los Angeles, w Kalifornii, innej kieszeni silnej imigracji z Ameryki Południowej, serwują również cuy. Chociaż prawo kalifornijskie zabrania każdej osobie sprzedaży, kupna, oddania lub przyjęcia „jakiejkolwiek tuszy jakiegokolwiek zwierzęcia tradycyjnie lub powszechnie trzymanego jako zwierzę domowe lub towarzyszące z zamiarem użycia lub zlecenia innej osobie użycia jakiejkolwiek części tej tuszy do jedzenia”, prawo wydaje się być jeszcze testowane, jeśli chodzi o świnkę morską.
Nie wszystkie restauracje mają tłum imigrantów, aby zadowolić. I to rodzi pytanie, czy istnieje rynek dla podnoszenia świnek morskich poza społecznością południowoamerykańską. Dla Petera Platta, jednego z właścicieli rodziny Andina, popularnej peruwiańskiej restauracji w Portland w stanie Oregon, odpowiedź brzmi: „Portland to miasto foodie i wyrobiło sobie markę na skalę krajową jako bardzo żywa scena restauracji indie”, mówi. „W związku z tym nasza lokalna baza klientów szczyci się tym, że jest żądna przygód i próbuje nowych kuchni etnicznych.”
Matka Platta, Doris Rodriguez de Platt, urodziła się w Peru i odgrywa aktywną rolę w rodzinnej restauracji. Chce serwować cuy w tradycyjny sposób w jej rodzinnym mieście, Cajamarca, w którym kawałki świnki morskiej, nie licząc głowy i nóg, są wolno pieczone w pikantnym, czosnkowym sosie, a następnie podawane z peruwiańskimi ziemniakami i ryżem. Rodriguez de Platt chętnie podzieliłby się tym rodzinnym przepisem z klientami Andiny, ale restauracja nie jest w stanie zaoferować tego dania, ponieważ Platt uważa, że prawo Oregonu nie zezwala bezpośrednio rolnikom na hodowlę świnki morskiej na mięso. Nie jest zainteresowany kupowaniem importowanego mrożonego mięsa, nawet jeśli mógłby to robić legalnie.
Jednakże, Departament Rolnictwa Oregonu (ODA) jest gotowy do współpracy z rolnikami chcącymi hodować świnki morskie na mięso. Rolnicy mogą podlegać inspekcji USDA podczas wychowywania zwierząt, ale licencja na ubój i przetwarzanie byłaby przyznawana przez ODA. Import i eksport świnek morskich przez linie państwowe wymagają zezwolenia.
Odkąd właściciele restauracji wiedzą, że mogą kupić lokalnie podniósł, zrównoważony świnki morskiej, która jest ponad planem i legalne w ich stanie, gra się zmienia. Oznacza to, że zamrożone importowane świnka morska powinna mieć konkurencję na rynku.
Jeśli jesteś gotowy, aby podnieść i przetworzyć swoje własne błoto świnek morskich, jednym z pierwszych kroków jest zadzwonić do lokalnego Departamentu Rolnictwa. Bądź przygotowany na zdziwioną odpowiedź, ale wiedz, że prawo federalne powinno być po twojej stronie.