Guns Germs & Steel: Zmienne. Smallpox | PBS
The Story Of… Smallpox – and other Deadly Eurasian Germs
Wielką zasługę za sukces militarny Europejczyków w Nowym Świecie można przypisać wyższości ich broni, dziedzictwu literackiemu, a nawet temu, że posiadali wyjątkowe ssaki przenoszące obciążenia, takie jak konie. Te czynniki razem wzięte dały konkwistadorom ogromną przewagę nad wyrafinowanymi cywilizacjami Azteków i Inków.
Ale sama broń nie tłumaczy zapierającej dech w piersiach szybkości, z jaką rdzenna ludność Nowego Świata została całkowicie wymazana. ciągu zaledwie kilku pokoleń kontynenty obu Ameryk zostały praktycznie opróżnione z rdzennych mieszkańców – niektórzy naukowcy szacują, że w latach następujących po inwazji europejskiej mogło zginąć około 20 milionów ludzi, czyli nawet 95% populacji obu Ameryk.
Żadna średniowieczna siła, choćby najbardziej krwiożercza, nie mogła osiągnąć tak ogromnego poziomu ludobójstwa. Zamiast tego Europejczykom pomogła śmiertelnie niebezpieczna tajna broń, o której istnieniu nawet nie wiedzieli: Ospa.
Smallpox działała jako forma broni biologicznej |
Ospa wietrzna jest infekcją wirusową, która zwykle dostaje się do organizmu przez nos lub gardło. Stamtąd wirus wędruje do płuc, gdzie namnaża się i rozprzestrzenia w układzie limfatycznym. W ciągu kilku dni na skórze ofiary zaczynają pojawiać się duże krosty.
Zaczynając od rąk i twarzy, a następnie rozprzestrzeniając się na resztę ciała, każdy pęcherz jest wypełniony DNA ospy. W przypadku przebicia pęcherzyki te stają się wysoce zakaźne, wyrzucając świeże cząsteczki ospy w powietrze i na otaczające powierzchnie – takie jak czyjaś skóra. Jest to choroba, która wymaga bliskiego kontaktu z ludźmi, aby się rozmnażać i przetrwać.
Całkowity okres inkubacji trwa 12 dni, w którym to momencie pacjent albo umrze, albo przeżyje. Ale przez cały ten okres, jeśli pozostaną bez kontroli, mogą przekazać chorobę ogromnej liczbie osób. Ale choroba wymaga bliskiego kontaktu z ludźmi, aby się rozmnażać i przetrwać.
Ospa jest niezwykle skuteczną i niezwykle stabilną infekcją – badania wykazały, że w ciągu 10 lat w DNA szczepu mogą zmienić się zaledwie trzy pojedyncze zasady. Choroba znalazła skuteczną formułę tysiące lat temu i nie ma powodu, by ją zmieniać.
Skąd więc pochodzi ta śmiertelna choroba i dlaczego została powiązana z Europejczykami?
Przez tysiące lat mieszkańcy Eurazji żyli w bliskim sąsiedztwie największej na świecie odmiany udomowionych ssaków – jedli, pili i wdychali zarazki tych zwierząt. Z czasem infekcje zwierzęce przekroczyły granice gatunkowe, ewoluując w nowe szczepy, które stały się śmiertelne dla człowieka. Choroby takie jak ospa, grypa i odra były w rzeczywistości śmiertelnym dziedzictwem euroazjatyckiej tradycji rolniczej – produktem tysięcy lat spędzonych na hodowli zwierząt gospodarskich.
Te epidemiczne choroby euroazjatyckie rozkwitały w gęstych społecznościach i miały tendencję do wybuchania w nagłych, przytłaczających falach infekcji i śmierci. Przenoszone przez kaszel, kichanie i infekcje dotykowe, siały spustoszenie w całej historii Eurazji – a w erze przed antybiotykami umierały tysiące ludzi. Ale nie wszyscy.
Przy każdym wybuchu epidemii niektórzy ludzie przetrwali, nabywając przeciwciała i odporność, którą przekazywali następnym pokoleniom. Z czasem ludność Europy zyskała większą odporność, a niszczycielski wpływ tradycyjnych infekcji zmniejszył się.
Ludzie z Nowego Świata nie mieli jednak historii wcześniejszego kontaktu z tymi zarazkami. Hodowali tylko jednego dużego ssaka – lamę – i nawet ona była geograficznie odizolowana. Lamy nigdy nie trzymano w domu, nie dojadano jej i tylko od czasu do czasu spożywano – więc mieszkańcy Nowego Świata nie byli narażeni na międzygatunkowe infekcje wirusowe.
Kiedy przybyli Europejczycy, niosąc zarazki, które rozwijały się w gęstych, półmiejskich populacjach, rdzenni mieszkańcy obu Ameryk byli skazani na zagładę. Nigdy wcześniej nie doświadczyli ospy, odry czy grypy, a wirusy przetoczyły się przez kontynent, zabijając około 90% rdzennych Amerykanów.
Uważa się, że ospa pojawiła się w Ameryce w 1520 roku na hiszpańskim statku płynącym z Kuby, niesiona przez zakażonego afrykańskiego niewolnika. Jak tylko partia wylądowała w Meksyku, infekcja rozpoczęła swoją śmiertelną podróż przez kontynent. Jeszcze przed przybyciem Pizarra ospa spustoszyła imperium Inków, zabijając cesarza Huaynę Capaca i rozpętując gorzką wojnę domową, która rozproszyła i osłabiła jego następcę, Atahuallpę.
W epoce globalnego podboju, która nastąpiła później, europejskim kolonizatorom pomagały na całym świecie przenoszone przez nich zarazki. Epidemia ospy z 1713 roku na Przylądku Dobrej Nadziei zdziesiątkowała południowoafrykański lud Khoi San, czyniąc go niezdolnym do przeciwstawienia się procesowi kolonizacji. Europejskie zarazki dokonały również spustoszenia wśród rdzennych mieszkańców Australii i Nowej Zelandii. Więcej ofiar kolonizacji zostało zabitych przez euroazjatyckie zarazki niż przez broń lub miecz, co czyni zarazki najbardziej śmiercionośnym środkiem podboju.
Gdzie dalej? Malarii.