How I Saved $10,000 in Six Months
Podróż do stania się oszczędzającym jest trudna. Wielu osobom zajmuje to lata. Dla mnie była to osobista ewolucja i poważna transformacja stylu życia. Trzy lata temu byłem osobą, która kupowała wszystko, co tylko chciała. Fakt, że nigdy nie miałem gotówki nie stanowił dla mnie problemu… po to właśnie miałem karty kredytowe. Wszystko się zmieniło, kiedy podjęłam decyzję, by zacząć żyć innym życiem, takim, które było pełne miłości, pasji i sensu. Przestałam kupować rzeczy tylko dlatego, że tego chciałam. Przestałam pożądać dóbr materialnych. Nauczyłam się kupować tylko to, czego naprawdę potrzebowałam. Później pozbyłem się wielu rupieci, które gromadziłem przez całe życie. W końcu zacząłem praktykować prawdziwie minimalistyczny styl życia.
Ten miesiąc zaznaczył dla mnie ważny kamień milowy. Po raz pierwszy w moim życiu moje konto oszczędnościowe osiągnęło 10 000 dolarów. Oto jak tego dokonałem & jak Ty też możesz to zrobić.
1. Wyznaczaj cele & ćwicz wizualizację. Na początku roku wyznaczyłem sobie cele, w tym – po raz pierwszy w życiu – bardzo konkretne cele finansowe. Oprócz wyznaczania celów, ćwiczyłem również wizualizację. Wyobrażałem sobie, że prowadzę styl życia, który pozwoli mi z łatwością osiągnąć moje cele.
Wizualizacja to wyobrażanie sobie siebie, gdy już osiągniesz swoje cele. Kiedy praktykujemy wizualizację, musimy być niezwykle konkretni w kwestii szczegółów. Szczegółowość jest najważniejszą częścią wizualizacji. Na przykład, nie wystarczy wyobrazić sobie siebie za rok z 10.000 dolarów w banku. Raczej musisz się skonkretyzować. Co dokładnie będziesz robił? Jak będzie wyglądał Twój styl życia, kiedy osiągniesz ten cel? Co będziesz nosić? Co będziesz jadł? Co będziesz robił w wolnym czasie? Kim będziesz się otaczać? To tylko kilka przykładów tego rodzaju pytań, które pomogą Ci uzyskać konkretne & wyobrażenie szczegółów, jak wizualizujesz sobie osiągnięcie swoich celów. Istnieje wiele innych pytań, które możesz sobie zadać. Bądź kreatywny. Im więcej szczegółów, tym lepiej.
Akt wyznaczania celów i wizualizacji sukcesu będzie krytycznym krokiem w twojej podróży. Twoje cele i wizualizacja będą służyły jako mapa przewodnia podczas podróży do przodu.
2. Miej nastawienie na obfitość. Codziennie powtarzam sobie następujące afirmacje: a. Pieniądze lecą na mnie z każdej strony. b. Zawsze mam więcej niż wystarczająco dużo pieniędzy, aby żyć szczęśliwie, wygodnie i z pasją.
Uwierz mi, jeśli myślisz, że to brzmi szalenie, rozumiem to. Kiedy skończyłem studia z długiem w wysokości prawie 50 000 dolarów w pożyczce studenckiej i kolejnymi 10 000 dolarów w zadłużeniu na karcie kredytowej, mówienie sobie, że „pieniądze lecą na mnie ze wszystkich stron” wydawało mi się szaleństwem. Ale w głębi serca wiedziałam, że zawsze podążałam w kierunku moich najbardziej dominujących myśli. Kiedy moje myśli składały się z niedostatku (nie mam wystarczająco dużo pieniędzy, nigdy nie wyjdę z długów, jestem spłukany, i tak dalej), to stawało się moją rzeczywistością. Ale, kiedy moje myśli stały się pełne obfitości, dobrobytu i pewności siebie, to stała się moja rzeczywistość.
3. Przestań okłamywać siebie & robiąc wymówki. Wymówki są arcywrogiem sukcesu. Za każdym razem, gdy robisz oświadczenie, które zaczyna się od „Potrzebuję…”, robisz wymówkę i okłamujesz siebie. Potrzebuję nowej biżuterii, żeby założyć ją na ślub kuzyna. Potrzebuję nowego garnituru, który założę na konferencję w przyszłym miesiącu. Potrzebuję nowego grilla, bo uruchomienie tego, który mamy teraz, jest bolesne. Zamiast używać „Potrzebuję…” jako wymówki, spróbuj powiedzieć sobie prawdę: Byłoby miło mieć tę, tamtą czy inną rzecz, ale przyjemniej byłoby spłacić dług. Ćwicz mówienie: „Byłoby miło mieć…, ale przyjemniej byłoby spłacić mój dług” tak często, jak tylko potrafisz. Im więcej ćwiczysz mówiąc to, tym łatwiej przyjdzie ci następnym razem, gdy zaczniesz wymyślać wymówki lub okłamywać siebie.
4. Wytnij nadmiar. Nigdy nie wyobrażałam sobie, jak ogromną różnicę w moim miesięcznym budżecie zrobi wycięcie nadmiaru. Nie mamy pojęcia, jak bardzo wszystkie „małe rzeczy” się sumują, dopóki nie przestaniemy na nie wydawać. Zanim zaczęłam oszczędzać, improwizowane wypady na zakupy, jedzenie na mieście i wizyty w salonie były dla mnie regularnymi czynnościami. Jeśli szłam do centrum handlowego, żeby kupić prezent urodzinowy mojemu siostrzeńcowi i trafiłam na ładną parę butów, kupowałam je. Jeśli przeglądałam katalog i zauważyłam wspaniałą parę okularów przeciwsłonecznych Gucci, weszłabym na stronę internetową i zamówiła je. Gdybym miała apetyt na krewetki kokosowe, pojechałabym do Outback & wydać $50.00 na jedzenie na wynos dla mnie i Matthew.
Lista ciągnie się dalej i dalej. Nigdy nie zatrzymałem się, aby rozważyć wpływ, że moje działania miały na moje finanse. Jeśli czegoś chciałam, to to kupowałam. Tak łatwo było mi usprawiedliwić moje działania. „Ciężko pracuję. Jestem dobrym człowiekiem. Zasługuję na to, by mieć to, czego chcę”. Problem z tym był prosty. Nabywając całe to badziewie, którego „chciałem”, zapomniałem rozliczyć się z czegoś innego, czego pragnąłem jeszcze bardziej: niezależności finansowej, możliwości życia bez długu wiszącego mi na gardle, możliwości podróżowania, życia z pasją, bycia w kontakcie z moim prawdziwym ja.
Gdy wyciąłem nadmiar wydatków, reszta zaczęła spadać na miejsce.
5. Dokonuj automatycznych wpłat. Kiedy po raz pierwszy zacząłem badać styl życia wolny od długów, ciągle natrafiałem na informacje o automatycznych wpłatach. Przeczytałem gdzieś, że „po pewnym czasie przestaniesz tęsknić za automatycznymi wpłatami z twojej wypłaty na konto oszczędnościowe”. Pomysł był taki, że ponieważ debet następuje automatycznie każdego miesiąca, w końcu dostosujesz swój budżet i przestaniesz „tęsknić” za określoną kwotą pieniędzy. Pomyślałem, że ten pomysł jest niedorzeczny! Myślałem, że nie ma mowy, abym mógł przestać tracić jakąkolwiek kwotę pieniędzy, nieważne jak małą!
Ale sześć miesięcy później, oto jestem jedząc moje słowa. Zacząłem od wpłacania 500 dolarów miesięcznie na moje konto oszczędnościowe ING Direct. Po kilku miesiącach, szczerze mówiąc, przestałem tęsknić za tymi pieniędzmi. Szczególnie łatwo było mi się dostosować do zmiany w moim budżecie, ponieważ był to ten sam czas, w którym zacząłem ciąć nadmiar. Pieniądze, które zaoszczędziłem dzięki wyeliminowaniu nadmiaru badziewia bezproblemowo spływały na moje konto oszczędnościowe.
Zacząłem też szukać innych sposobów na obniżenie moich miesięcznych wydatków. Zaczęłam pakować własne obiady i pozbyliśmy się kablówki. (Uwaga: Netflix jest tańszą, doskonałą alternatywą bez tego całego bzdurnego marketingu!) W miarę jak znajdowałem dodatkowe sposoby na obniżenie wydatków, byłem w stanie zwiększyć mój depozyt oszczędnościowy z 500 do 1000 dolarów każdego miesiąca. Tak, obecnie odkładam 1000 dolarów miesięcznie na oszczędności. Tak, to jest ogromny kawałek mojego miesięcznego dochodu, ale wiem, że to jest właściwa rzecz dla mnie, aby zrobić w tym czasie.
6. Użyj Mint. Absolutnie uwielbiam Mint.com. Używam Mint od września, aby śledzić moje wydatki. Jest tak łatwy w użyciu. Wszystkie moje konta są podpięte do Mint, w tym moja karta debetowa & konto czekowe, moja karta kredytowa, moje konto oszczędnościowe ING, moje konto pożyczki samochodowej i wszystkie moje konta pożyczek studenckich. Mint pozwala mi zobaczyć „duży obraz” w każdej chwili. Wygodnie organizuje również moje wydatki & oszczędności w czasie rzeczywistym. Ponieważ używam mojej karty debetowej do prawie wszystkiego (w tym do opłat za media, spłat kredytów i codziennych zakupów), Mint pozwala mi monitorować każdy zakup/płatność, której dokonuję. Możliwość widocznego „zobaczenia”, gdzie idą moje pieniądze na wykresach, wykresach kołowych i słupkowych (Mint łączy je razem) naprawdę pozwala mi zrozumieć, jak & gdzie idą moje pieniądze. Pozwala mi to na monitorowanie moich wydatków i lokalizowanie dodatkowych obszarów, w których mogę zaoszczędzić.
7. Inwestuj w długoterminowe szczęście. Chociaż zaoszczędziłem 10 000 dolarów w ciągu sześciu miesięcy, stosując się do powyższych wskazówek, to w tym czasie dokonałem również znaczących zakupów. Wyjście z długów nie oznacza, że musisz dokonać szalonych poświęceń, żyć jak biedak (choć to pomaga), czy nawet zrezygnować ze swoich marzeń. Oznacza to po prostu, że powinieneś wydawać pieniądze odpowiedzialnie i wtedy, gdy prowadzi to do długoterminowego szczęścia, a nie do natychmiastowej gratyfikacji. It’s alright to spend money if it leads to success and enables you to accomplish your dreams.
A couple of my recent substantial purchases were my Macbook (purchased in April) and my upcoming trip to Paris (booked earlier this month). W ciągu ostatnich sześciu miesięcy wydałem również pieniądze na wymianę gotówki na doświadczenie.
8. Używaj dodatkowych pieniędzy jako dodatkowych oszczędności, a nie dodatkowych wydatków. Mniej więcej w tym samym czasie, w którym zacząłem oszczędzać, zacząłem również praktykować minimalizm. Sprzedałem wiele z mojej biżuterii & odzież na Etsy i do lokalnych sklepów z pamiątkami. Mniej więcej w tym samym czasie, zaczęłam również coaching życia. Wszystkie pieniądze, które zarobiłam na sprzedaży moich rzeczy i life coachingu trafiły na moje konto oszczędnościowe.
Często, gdy dochodzimy do dodatkowych dochodów, myślimy, że to świetny czas na świętowanie i zwiększenie naszych wydatków. Jest to poważny błąd. Jeśli będziesz stale zwiększał swoje wydatki wraz ze wzrostem dochodów, nigdy nie będziesz do przodu. Biorąc moje dodatkowe dochody i wpłacając je na konto oszczędnościowe, byłem w stanie zrealizować wiele z moich celów finansowych na ten rok przed czasem. Kiedy w czerwcu dostałem swoją roczną premię, oddzieliłem jedną czwartą, aby kupić mamie prezent urodzinowy i dać Mateuszowi pieniądze na remont naszego domu. Resztę pieniędzy włożyłam prosto na konto oszczędnościowe.
Nie jestem już fanką pieniędzy ani niewolnicą mojego długu. Kiedyś przeczytałem, że szukanie szczęścia & spełnienia poza sobą jest szaleństwem. W końcu wszystko, czego potrzebujemy, istnieje w nas samych. Prawdziwe bogactwo świata leży w ogromnych, pięknych głębinach naszych dusz. Oczywiście potrzebujemy podstaw – jedzenia, wody, schronienia – ale poza tym potrzebujemy o wiele mniej, niż nam się wydaje.
Mam nadzieję, że te wskazówki są dla Ciebie pomocne. Mam nadzieję, że przynajmniej jeden z tych pomysłów będzie rezonował z Tobą i pozwoli Ci podjąć kolejne kroki w Twojej podróży ku wolności finansowej, życiu z pasją i tworzeniu życia Twoich marzeń. Jeśli masz pytania, pytaj!
Życzę Ci pomyślności, miłości, & światła,
D.