Jak realistyczne są hacki w Mr. Robot?
Fani serialu „Mr. Robot” wiedzą, że programista cyberbezpieczeństwa Elliot Alderson nie jest postacią, z którą można zadzierać. Jako członek grupy cyber-ochroniarzy „fsociety”, Elliot poświęca się obaleniu E Corp, firmy odpowiedzialnej za śmierć jego ojca, poprzez technologiczne sztuczki. Hacki Elliota wykorzystują komputery Raspberry Pi, dyski DeepSounds, ataki DDoS, a ostatnio nawet FBI.
Podczas gdy hacki w serialu mogą wyglądać fantastycznie, Kor Adana, scenarzysta i producent technologiczny „Mr. Robot”, twierdzi, że są one całkowicie wiarygodne. Adana zajmuje się bezpieczeństwem cybernetycznym i współpracuje z zespołem doświadczonych hakerów przy tworzeniu fabuły „Mr. Robot”. Wspólnie dbają o to, by nawet ekranowe adresy IP, adresy URL i kody QR prowadziły widzów do prawdziwych miejsc przeznaczenia.
„Istnieje cały podzbiór naszej widowni, który zamraża każdą pojedynczą klatkę ekranu naszego komputera” – mówi Adana. „Rozkładają na czynniki pierwsze narzędzia, których używamy, wersje oprogramowania, szukają ukrytych kodów na ekranach, które dla nich chowamy. To naprawdę zabawne i interaktywne.”
Takie szczegóły klatka po klatce są możliwe dzięki temu, że zespół scenarzystów „Mr. Robot” zaczyna zabiegać o wkład techniczny w pokoju scenarzystów. Adana mówi, że po tym, jak scenarzyści nakreślą łuki fabularne i trajektorie postaci, przekazują pałeczkę swojemu zespołowi, by ten wymyślił, jak technologia i hakerstwo przeniosą fabułę z punktu A do punktu B.
„Wtedy wracam do domu i robię swoje badania”, mówi Adana. „Mam cały zespół konsultantów, którzy pracują pode mną i są bardzo inteligentnymi hakerami. … Mamy taką małą technologiczną burzę mózgów, która odbywa się równolegle z naszym pokojem dla scenarzystów i wymyślamy różne realistyczne scenariusze.”
Wymyślanie realistycznych scenariuszy oznacza, że w drugim sezonie zespół Adany musiał przeprowadzić burzę mózgów na temat możliwych sposobów włamania się do FBI. Doszli do rozwiązania z pomocą swoich dwóch byłych konsultantów FBI.
„Rozmawialiśmy o naturze infrastruktury sieciowej FBI, o tym, że mają pewne nieklasyfikowane sieci”, mówi Adana. „Jedną z rzeczy, która naprawdę się wyróżniała, było to, że podobnie jak inne firmy, mają oni standardowe telefony. Pomyśleliśmy więc, że jeśli FBI działa w E Corp i prowadzi tam śledztwo, nie musimy atakować biura terenowego FBI. Możemy zaatakować agentów FBI, którzy są w tym budynku.”
Alert spoilerowy: W serialu, fsociety używa niestandardowego exploita do ataku i zbierania danych z telefonów agentów FBI z systemem Android. Jak wiele innych hacków w serialu, jest to łatwy do zrozumienia hack wykorzystany do wyrafinowanych celów.
Adana mówi, że technologia i hakerstwo na ekranie w „Mr. Robot” jest jednym ze sposobów na pogłębienie atrakcyjności serialu dla szerszej publiczności – nie wspominając o tym, że jest to ekscytująca telewizja. W pierwszym sezonie Elliot używa komputera wielkości karty kredytowej (Raspberry Pi), aby podnieść temperaturę w magazynie, w którym przechowywane są dane E Corp na taśmach magnetycznych.
„Dużo zabawy sprawiło nam włączenie Raspberry Pi i zagłębienie się w szczegóły, jak zhakować system kontroli klimatu i podnieść temperaturę w tym pomieszczeniu, abyśmy mogli stopić te taśmy” – mówi Adana. „I to było coś, co mogliśmy przekazać widzom nietechnicznym, a co doceniła publiczność techniczna.”
Chcesz zagłębić się nieco bardziej w „Wielkanocne jaja” ukryte w „Mr. Robot” przez zespół Adany? Dowiedz się więcej z tych linków, dostępnych również na stronie Science Friday.
- http://www.evil-corp-usa.com/
- http://www.theverge.com/2016/7/14/12187768/qr-code-mr-robot-confictura-industries-usa
Ten artykuł jest oparty na wywiadzie, który został wyemitowany w PRI’s Science Friday.