MadBum: 'Realnie nie jest dziwnie'być z powrotem w SF
Ta przeglądarka nie obsługuje elementu wideo.
D-backs starter Madison Bumgarner powróci do znajomego miejsca na serię pierwszych spotkań przeciwko swojej byłej drużynie w ten weekend.
Jego start w sobotę przeciwko Giants będzie pierwszym w jego karierze przeciwko drużynie, która go wybrała i pomogła przekształcić go w legendę postseason. Będzie to również pierwszy start weterana od 9 sierpnia, kiedy to opuścił mecz z Padres z dyskomfortem w plecach i następnego dnia trafił na 10-dniową listę kontuzjowanych.
Bumgarner rozmawiał z dziennikarzami w piątek i pokazał, że jest wyraźnie bardziej skupiony na swoim zdrowiu niż nostalgii. Dla przypomnienia, jego plecy są w porządku.
„Chłopaki pytali mnie, czy to dziwne, że wchodzę na drugą stronę i to wszystko, a tak naprawdę nie jest”, powiedział Bumgarner, który grał dla Giants w latach 2009-19 i wygrał z nimi trzy World Series. „Miło jest być z powrotem i zobaczyć wielu facetów, których znałem, z którymi grałem i pracowałem z tamtejszym sztabem. Na pewno jest wiele nowych twarzy. Wygląda na to, że jest całkiem inaczej.”
Bumgarner osiągnął 119-92 punktów z 3.13 ERA i 1,794 strikeoutami w barwach Giants. Stał się jednym z najwytrwalszych starterów w baseballu z 30-plus startami i 200-plus innings w siedmiu z ostatnich dziewięciu sezonów w San Francisco.
„Jestem naprawdę podekscytowany, aby zobaczyć, jak to wygląda, gdy wchodzi na kopiec,” powiedział menedżer D-backs Torey Lovullo. „Jestem po prostu zadowolony, że będzie wchodził do naszej ziemianki, ale część mnie chciałaby, żeby byli tu fani, którzy będą go oglądać i doceniać, wspierać i być może dać mu oklaski za wszystkie wspaniałe rzeczy, które zrobił dla tej organizacji i mistrzostwa świata, które wygrał.”
Bumgarner, który podpisał pięcioletnią, wartą 85 milionów dolarów umowę z D-backs, jest 0-3 z ERA 9.35 w tym sezonie i przystosowuje się do życia na pustyni. Jego prędkość jest w dół, a on pozwala na 42,4 procent hard-hit rate w tym roku, co byłoby jego najwyższym w sezonie, odkąd Statcast zaczął go śledzić w 2015 r.
Prawdą jest, że Bumgarner nigdy nie był pitcherem o wysokiej prędkości, jego fastballs spadły ze średniej 89,6 mph w 2019 r. do niskiego w karierze 85.4 mph w tym sezonie (na Statcast), co jest drugim największym spadkiem od jednego sezonu do następnego wśród miotaczy startowych (minimum 50 rzuconych fastballs) od 2008 roku.
„Spadek prędkości był powszechny dla wielu miotaczy w jego kategorii, facetów, którzy zalogowali trochę inningów, a skrócony Spring Training mógł mieć z tym coś wspólnego”, powiedział Lovullo. „Myślę, że zobaczymy jak prędkość będzie rosła kawałek po kawałku. Nie było to wynikiem wczesnej kontuzji i nie sądzę, aby było to wynikiem powrotu po kontuzji. Myślę, że jeden występ, w którym został zdjęty z powodu kontuzji mógł mieć wpływ na jego prędkość. Ale myślę, że jest teraz w dobrym miejscu.”
Pomyślcie o tym: Przed tym sezonem Bumgarner miał najwyższą średnią prędkość piłki 92,7 mph w 2015 roku. Najniższa była 88,1 mph w 2018 roku. Warto również zauważyć, że Lovullo w ogóle nie martwi się o prędkość swoich miotaczy.
„Część druga tego jest taka, że tak naprawdę nie dbam o prędkość i nie jestem velocity junkie”, powiedział menedżer D-backs. „Oczywiście, lubię tych, którzy mają dużo prędkości, ale dla mnie chodzi o to, żeby lądować na boisku. Bumgarner jest wystarczająco utalentowany, aby lądować na boisku bez względu na jego prędkość, więc to jest to, co chcę zobaczyć: jak wykonuje i ląduje na boisku.”
Ze swojej strony, Bumgarner nie spodziewa się, że zapali się na radarze. Przyznaje, że jego technika nie jest już taka sama jak kiedyś, a to z powodu przerwy między wiosennymi treningami a obozem letnim.
„Wyjdę tam z tym, co mam i spróbuję zagrać i wyjść na boisko,” powiedział. „I to wszystko, co możesz zrobić. Będę musiał przejść przez to i nie martwić się o to, jak ciężko rzucam. Bo dla mnie zawsze chodziło o to, żeby rzucać jak najlepiej.”