Articles

Moje wczesne objawy ciąży

Ten post może zawierać linki afiliacyjne. Proszę zapoznać się z moją polityką ujawniania informacji i polityką prywatności.

Gdy starasz się o poczęcie, dwa tygodnie mogą wydawać się wiecznością. Średnio, to jest jak długo trzeba czekać po owulacji, zanim można ewentualnie uzyskać pozytywny wynik na domowym teście ciążowym. Dla niektórych może to trwać nawet dłużej!

Na szczęście nie musiałam czekać zbyt długo. Kilka wczesnych objawów zaczęło się u mnie pojawiać w ciągu tygodnia!

Nie były to jednak typowe objawy ciąży, o których zawsze słyszałam.

Nie miałam mdłości, nie miałam też szczególnie wrażliwych ani nabrzmiałych piersi. W rzeczywistości, gdybym nie zaczęła przeglądać tablic z wiadomościami o ciąży online, aby poznać niektóre typowe objawy wczesnej ciąży, prawdopodobnie nie miałabym pojęcia, że już zaczynam czuć się w ciąży.

Mam nadzieję, że podzielenie się moim doświadczeniem pomoże innym zidentyfikować niektóre wczesne oznaki!

Oto jak wyglądały moje objawy:

(DPO= dni po owulacji)

1-2 DPO: Wkrótce po owulacji, pamiętam, że czułam lekkie skurcze, podobne do tych z PMS. Miało to miejsce dużo wcześniej w moim cyklu niż jestem przyzwyczajona, co sprawiło, że zwróciłam na to uwagę.

5-6 DPO: Obudziłam się z boleśnie sztywnym karkiem! Na początku nie myślałam o tym zbyt wiele, ale kilka innych kobiet wspomniało o tym jako o wczesnym znaku ciąży, więc zaczęłam się zastanawiać… może. Wydawało mi się również, że odczuwałam lekki ból w okolicach miednicy, ale pomyślałam, że to może być tylko myślenie życzeniowe.

8 DPO: Obudziłam się z silnym kwaśnym uczuciem w gardle i nic co zjadłam lub wypiłam nie pomogło mi się go pozbyć. Przez większość dnia odczuwałam też potrzebę przeczyszczenia gardła i czułam się bardzo zmęczona. Ponieważ nigdy nie miałam refluksu w moim życiu, byłam prawie pewna, że to znak, że jestem w ciąży.

9 DPO: Stałam się tak przekonana, że jestem w ciąży, że zdecydowałam się wykonać domowy test ciążowy wcześnie. I zobaczyłam słabą niebieską linię! Słyszałam, że nawet najsłabsza linia oznacza, że na pewno jesteś w ciąży, ale trudno było mi uwierzyć, że to prawda. Wciąż w szoku, zdecydowałam się poczekać trochę dłużej, aby powiedzieć Austinowi – aż dostanę solidną niebieską linię, aby mu ją pokazać.

10 DPO: Zaczęłam odczuwać łagodne objawy podobne do przeziębienia, w tym duszny nos i swędzący kaszel, który utrzymywał się przez większość następnego tygodnia.

12 DPO: Zrobiłam kolejny test ciążowy (wciąż 2 dni wcześniej niż prawdopodobnie powinnam) i otrzymałam solidną niebieską linię-> Zdecydowanie jestem w ciąży!

Wykonałam test ciążowy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *