Parcie na język

Gdy język spoczywa w pozycji skierowanej do przodu lub w dół, wywierany jest stały nacisk na zęby i kość szczęki, co może mieć wpływ na ustawienie zębów i rozwój szczęki. Połykanie wywiera jeszcze większą siłę na dolne zęby i szczękę. Szacuje się, że połykamy 1200-2000 razy dziennie, a więc jest to znacząca ilość nacisku (pamiętając, że stale połykamy naszą ślinę, nie tylko jedzenie i napoje).
Nieobecność nacisku języka na podniebienie jest również znacząca. Normalne połykanie stymuluje wzrost i ekspansję kości w dachu jamy ustnej. Komórki kostne w tych szwach różnią się od tych w innych częściach naszego ciała. Nie rosną one zgodnie z genetycznie ustalonym wynikiem. Rosną tylko wtedy, gdy są stymulowane. Do 6 roku życia szwy podniebienia twardego zrastają się, a u osób z parciem na język jest ono często wąskie i mocno wysklepione. iedy podniebienie nie powiększa się, może istnieć strukturalna bariera dla dokładnego wytwarzania dźwięków mowy, której sama terapia nie jest w stanie pokonać. Biorąc pod uwagę, że dach jamy ustnej jest również podstawą jamy nosowej, może to mieć również wpływ na drogi oddechowe. Wszelkie bariery uniemożliwiające wygodne oddychanie przez nos utrwalają nawyk oddychania przez usta i opierania języka w przedniej pozycji.
Osoby z parciem na język często mają zaburzenia mowy. Najczęściej jest to związane z seplenieniem międzyzębowym na głoskach „s” i „z”, gdzie język wystaje między przednimi zębami. Czasami ten wzorzec rozciąga się na inne głoski frykatywne, takie jak „sz”, „ch” i „j”. Wiele innych głosek wymaga kontaktu między czubkiem języka a grzbietem wyrostka zębodołowego (zgrubienie za górnymi przednimi zębami). Często obserwujemy, że zaburzenia dotyczą również głosek „t”, „d”, „l” i „n”, choć może to być dość subtelne (szczególnie u niektórych dorosłych). Utrzymująca się otwarta pozycja ust może być również związana z osłabieniem i skróceniem mięśni warg, co wpływa na zdolność do wyraźnego i dokładnego wydawania dźwięków wargowych („p, b, m, f, v”).
O ile oddychanie przez usta może wydawać się łagodne (a nawet urocze u dzieci), wiąże się z nim wiele komplikacji zdrowotnych. Turbinaty w naszej jamie nosowej działają jak filtry powietrza. Kiedy wdychamy powietrze przez usta, dostaje się ono do płuc zimne i niefiltrowane. Prowadzi to do częstszych chorób górnych dróg oddechowych. Z czasem może to prowadzić do wrażliwych zębów, opuchniętych dziąseł i zwiększonego prawdopodobieństwa wystąpienia próchnicy i infekcji. Z pewnością pracujemy z pięciolatkami, które musiały być poddane znieczuleniu ogólnemu, aby założono im liczne srebrne plomby w jamie ustnej. Suche, popękane wargi i suchość w ustach są również powszechne.
Oddychanie przez usta oznacza również, że poziom dwutlenku węgla i tlenu w płucach nie jest zrównoważony (jak w przypadku hiperwentylacji). Wpływa to na działanie przywspółczulnego układu nerwowego i uwalnianie hormonów moczopędnych. Dzieci oddychające przez usta są podatne na moczenie nocne (enuresis). Dorośli mogą po prostu zgłaszać częste budzenie się w nocy, aby wyjść do toalety.
Wreszcie, chrapanie i bezdech senny to poważne schorzenia związane z parciem na język i konstelacją problemów, które je powodują. Poziom energii i uwagi może ulec pogorszeniu – kiedy jesteś przeziębiony, połowa powodu, dla którego czujesz się tak okropnie, to fakt, że nie możesz prawidłowo oddychać!