Articles

The Jessner Chemical Peel: Treatment Details, Before & After Photos, Results, and Recommendations

X

Privacy & Cookies

Ta strona używa plików cookie. Kontynuując, wyrażasz zgodę na ich użycie. Dowiedz się więcej, w tym jak kontrolować pliki cookie.

Gotowe!

Reklamy

Dlaczego warto wykonać peeling chemiczny w pierwszej kolejności?

Czy kiedykolwiek żałowałaś, że nie możesz cofnąć czasu i lepiej zadbać o swoją skórę? Albo doświadczyć jeszcze raz tej pięknej, nieskazitelnej skóry, którą miałaś w liceum – skóry, z którą nie musiałaś robić nic, a mimo to wyglądała pięknie? Cóż, ja tak. Wiem, że wiele osób doświadczyło poważnego trądziku, a nawet blizn w wieku nastoletnim, ale dla mnie moja skóra była idealna. Prawie w ogóle nie miałam wyprysków, a moi przyjaciele, rodzina… nawet lekarze komplementowali mnie za to, jak piękną mam skórę i pytali o mój „sekret”. „Nie wiem, po prostu myję skórę i używam kremu nawilżającego” – odpowiadałam im. Och, tęsknię za tymi dniami. I żałuję, że wtedy nie brałam ich za pewnik.

W momencie, gdy cztery lata temu przeprowadziłam się na Florydę, moja skóra całkowicie się zmieniła. Miałam 20 lat i pamiętam, że w ciągu kilku pierwszych dni mieszkania na Florydzie miałam jeden z największych wyprysków, jakie kiedykolwiek miałam w życiu i po raz pierwszy w życiu pozostawił on bliznę. Głębokie wgłębienie w skórze na moim czole, które wciąż widać na każdym zdjęciu, które robię. Od czasu mojej przeprowadzki moja skóra wciąż się zmienia. Mam zaskórniki jak nigdy dotąd, dostaję cystowe wypryski, które pozostawiają blizny i mam przebarwienia tak głęboko w skórze, że tworzą niepochlebną i szorstką teksturę, której żadna ilość złuszczania i serum nie jest w stanie poprawić.

Mam teraz 23 lata i po obserwowaniu, jak moja skóra traci gładkość i blask w ciągu ostatnich kilku lat, byłam o kilka tygodni od zrobienia czegoś poważnego, aby moja skóra znów wyglądała lepiej. Sprawdzałam wszystko – od zabiegów laserowych, przez mikroigłowanie, po „baby-tox” (niewielką liczbę zastrzyków z botoksu młodym kobietom, stosowanych jako środek zapobiegający starzeniu się skóry i wyrównujący jej strukturę). Byłam gotowa na coś bardziej drastycznego, aby w końcu polubić sposób, w jaki moja skóra wyglądała po przebudzeniu i spojrzeniu w lustro każdego ranka – na szczęście zdecydowałam się najpierw wypróbować peeling chemiczny.

Co to jest peeling chemiczny?

Peeling chemiczny jest roztworem kwasu, który jest nakładany na twarz w celu usunięcia najbardziej zewnętrznych warstw skóry, powodując złuszczanie przez kilka dni.W rezultacie skóra musi się na nowo wytworzyć, a kiedy wraca, wydaje się zdrowsza, gładsza, bardziej miękka i ma mniej niedoskonałości, takich jak blizny, ciemne plamy lub drobne zmarszczki. Istnieją niezliczone peelingi, które istnieją teraz, które wszystkie wahają się od lekkich, średnich i głębokich. Lżejsze peelingi są wykonywane przez kosmetyczki, podczas gdy głębsze są wykonywane przez dermatologów. Niezależnie jednak od tego, na który peeling się zdecydujesz, wszystkie one mają zasadniczo jedno zadanie – zrzucić zewnętrzne warstwy skóry, dzięki czemu klientka uzyskuje rezultaty, które wydają się być efektem wieloletnich uszkodzeń.

W końcu zdecydowałem się spróbować lekkiego peelingu chemicznego w nadziei, że pomoże mi to uzyskać wyniki, których nie udało się uzyskać za pomocą twarzy. W nadziei, że to może wygładzić moją skórę i pozbyć się małych nierówności, które miałem wszędzie, ale jeszcze nie przyszedł na powierzchnię w latach. Miałam też nadzieję, że nie będę musiała robić czegoś drastycznego, aby w końcu odzyskać swoją skórę. Umówiłam się na wizytę u Kelly Corbett ze Spa by Kelly przy 1st Avenue North w St. Petersburgu na peeling chemiczny kilka tygodni temu i modliłam się, że to będzie rozwiązanie.

To jest moje całe doświadczenie z peelingiem chemicznym dla tych z Was, które są zainteresowane wykonaniem peelingu, ale nie mają pojęcia czego się spodziewać jeśli chodzi o proces, zrzucanie i wyniki. To jest krok po kroku i dzień po dniu, jak to jest wykonać peeling chemiczny Jessnera, abyś wiedziała zanim zarezerwujesz swoją wizytę.

Peeling chemiczny Jessnera

Peeling chemiczny Jessnera jest jednym z lżejszych oferowanych peelingów, ale nadal zapewnia fantastyczne rezultaty i pozostawia tylko kilka dni poważnego złuszczania. Stosuje się go w celu zwężenia porów, wyrównania kolorytu skóry, zmniejszenia drobnych linii i zmarszczek, naprężenia skóry, oczyszczenia skóry z trądziku i wielu innych.

PSA: Jeśli nigdy wcześniej nie stosowałaś peelingu, najlepiej spotkać się z kosmetyczką i zacząć od jednego z najlżejszych peelingów na rynku, aby najpierw zobaczyć, jak Twoja skóra na niego reaguje. Jedyną rzeczą, z której peelingi są najbardziej znane – poza nadmiernym zrzucaniem – jest pozostawianie uczucia pieczenia na skórze po ich zastosowaniu. Głębsze peelingi wykonywane przez dermatologów mogą być bardziej bolesne, powodować silne złuszczanie, a nawet powstawanie pęcherzy, po których powrót do zdrowia może trwać tygodniami i pozostawić skórę delikatną, opuchniętą i wrażliwą.

Przed zabiegiem

Zabieg

Aby rozpocząć mój proces peelingu chemicznego, położyłam się na stole do twarzy w spa i zrelaksowałam się na ciepłym Biomacie Amethyst. Jeśli jeszcze o nich nie słyszałaś, biomaty wykorzystują technologię jonów ujemnych i uzdrawiającą moc kryształów ametystu, aby poprawić krążenie i funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego, zwiększyć metabolizm, zmniejszyć ból, zredukować ból i sztywność stawów oraz pomóc ciału poczuć się zrelaksowanym i uziemionym (co muszę przyznać, że jest niezbędne, jeśli masz zamiar położyć się na stole i poddać się działaniu kwasu nakładanego na twarz).

Zabieg rozpoczął się od dwóch zabiegów oczyszczających i delikatnego złuszczania, aby przygotować skórę. Następnie moja kosmetyczka, Kelly, umieściła na mojej klatce piersiowej niewielkich rozmiarów wachlarz, który mogłam trzymać przez cały czas trwania zabiegu, aby zmniejszyć uczucie pieczenia, po czym zakryła mi oczy i nałożyła wazelinę w kącikach nosa i ust. Te obszary są najbardziej wrażliwe, więc stosując wazelinę, obszary te są chronione i nie będą się czerwienić ani denerwować. Ona również uczynił to punkt, aby zastosować warstwę wazeliny na moich brwi tak, że mój microblading byłby narażony na skórki i skończyć blaknięcie.

Po tym jak byłam gotowa, Kelly zastosowała najpierw najlżejszy peeling. Jako środek bezpieczeństwa, każdy estetyk rozpoczyna każdy peeling od nałożenia najpierw lżejszej wersji na skórę, aby sprawdzić jak reaguje na peeling i jak wrażliwa jest skóra na kwas. Z całego procesu najbardziej zapamiętałam dwie pierwsze warstwy peelingu, ponieważ najbardziej mnie bolały. Zdecydowanie czułam pieczenie na skórze, jednak nie trwało ono tak długo.

Gdy Kelly stosuje peelingi chemiczne, zazwyczaj nakłada 6 warstw peelingu – MAX. Następnie rozdziela każdą warstwę na kilka minut, aby dać skórze odpocząć. Żadna z nas nie spodziewała się jednak, jak dobrze moja skóra zareaguje na peeling. Po dwóch pierwszych warstwach, moja skóra przestała zupełnie piec i w ogóle nie czułam peelingu. Po prostu czułam się tak, jakby nakładała na moją twarz wodę lub serum. Nie było pieczenia, kłucia ani ciepła. Myślałyśmy, że skończę na 4 lub 5 warstwach peelingu i będę musiała za każdym razem stosować najlżejszy peeling. Na szczęście moja skóra reagowała tak dobrze, że Kelly była w stanie nałożyć na skórę 7 warstw, z czego 3 były lżejsze, a 4 mocniejsze.

Jedyną reakcją mojej skóry było lekkie bielenie pomiędzy kilkoma warstwami peelingu, co oznacza, że kwas wniknął bardzo głęboko w skórę. W rezultacie na skórze pojawiło się kilka małych, bladobiałych grudek. Jest to normalna reakcja, kiedy kwas dostaje się do głębokich warstw. Kiedy to się stało, Kelly dała mojej skórze trochę dłuższą przerwę między warstwami i czekała, aż nierówności znikną, co trwało tylko kilka minut.

Słyszałam tak wiele kobiet narzekających na gojenie i ból związany z peelingami chemicznymi, że byłam zaskoczona, że mój był tak bezbolesny i łatwy. Może to dlatego, że mam tak jasną skórę lub dlatego, że miałam lżejszy peeling, w przeciwieństwie do tych intensywnych. Spodziewałam się, że zaraz po zabiegu wyjdę z jasnoczerwoną skórą, ale ku mojemu zaskoczeniu moja skóra wyglądała pięknie, była promienna i najzdrowsza od dłuższego czasu.

Na koniec peelingu Kelly zastosowała retinol i SPF na mojej skórze, aby chronić ją w drodze do domu. Poinstruowała mnie, żebym zostawiła to na skórze do czasu, aż zdecyduję się pójść spać tej nocy. Dała mi zestaw po peelingu, który miałam używać przez co najmniej tydzień po nim, zawierający środek czyszczący, dwa serum do skóry, które miałam zmieszać z kroplą wody, gęsty krem nawilżający i retinol, którego używałam co tydzień.

Bonus: Aesthetician Recommendations

  • Zawsze stosuj SPF i unikaj słońca
  • Stosuj witaminę C i serum antyoksydacyjne każdego dnia
  • Lepiej jest wykonywać lekkie peelingi częściej niż mocny, bardziej intensywny peeling co kilka lat. Intensywne peelingi mogą powodować pęcherze lub uszkodzenia, dlatego najlepiej jest wykonywać mniej ostre zabiegi, ale częściej.
  • Zdobądź twarz co miesiąc
  • Zrób badania na temat kosmetyczek. Floryda wymaga najmniejszej ilości godzin wymaganych do uzyskania licencji. Większość stanów wymaga ponad 800 godzin, my mamy 240 godzin, a ludzie wciąż starają się obniżyć tę liczbę

Dla promiennej skóry i równomiernego kolorytu Kelly poleca:

  • Iluma Intense Brightening Serum

Przeciwdziała przebarwieniom i zaczerwienieniom skóry przy podrażnieniach, uszkodzeniach słonecznych i skórze wrażliwej, dzięki mieszance botanicznych rozjaśniaczy i witaminy C dla równomiernego kolorytu skóry.

  • Image Bleaching Serum (2% HQ + Glycolic)

Niestety, ten produkt został wycofany z produkcji i został niedawno usunięty z firmowej strony internetowej i Amazon.

  • IS Clinical White Lightening Serum

Skoncentrowane połączenie składników botanicznych, które optycznie wyrównują koloryt skóry, pomagają w walce ze starzeniem się skóry, delikatnie złuszczają skórę oraz wygładzają i zmiękczają skórę.

Uzdrawianie

Byłam ciekawa, jak wygląda zabieg peelingu chemicznego przez bardzo długi czas, zanim w końcu sama go wykonałam. Postanowiłam więc robić codzienne notatki i zdjęcia, aby śledzić stan mojej skóry dla tych, którzy mogą być zainteresowani wypróbowaniem lekkiego peelingu, ale nie są pewni, czego się spodziewać.

Bezpośrednio po zabiegu

Dzień 1

Po wyjściu z zabiegu moja skóra wyglądała cudownie. Spodziewałam się, że po godzinnym nakładaniu kwasu na twarz będzie wyglądać okropnie, ale o dziwo wyglądała tak, jak po każdym innym zabiegu na twarz – moja skóra była rozświetlona, czysta i jednolita.

  • Blizny nie są widoczne zaraz po peelingu
  • Skóra jest rozświetlona
  • Skóra nadal robi się bardziej czerwona przez cały dzień wieczorem
  • Zaczyna być sucha i swędząca, podobne do oparzenia słonecznego
  • Blizny wyglądają na bardziej czerwone niż reszta skóry i są bardziej widoczne później w ciągu dnia

Dzień 2

  • Skóra jest napięta
  • Zaskórniki wychodzą na powierzchnię
  • Zaskórniki, o których nie miałam pojęcia czym są, stały się najwyraźniej bardzo, bardzo, bardzo małymi i głębokimi wypryskami na skórze, które wychodzą na powierzchnię i tworzą zaskórniki i wągry
  • Skóra wygląda na całkiem czerwoną
  • Super miło mieć wymówkę, żeby nie nosić makijażu
  • Skóra zaczyna się lekko łuszczyć się wokół nosa w nocy

Dzień 3

  • Dużo złuszczania wokół nosa, trochę złuszczania wokół ust
  • Reszta mojej skóry wygląda na super napiętą i błyszczącą, jakby miała zacząć się odklejać
  • Skóra jest nierówna – czerwona i różowa na całej twarzy
  • Miejsca, które złuszczyły się na mojej brodzie są dziecinnie miękkie
  • Nie mogę przestać delikatnie pocierać ust i brody ponieważ skóra jest tak gładka

Dzień 4

  • Zdepilowanie przeniosło się na dolną część policzków, a także w przestrzeń między brwiami
  • Skóra jest pod nim taka miękka, Zdecydowanie zamierzam zrobić to ponownie za 6 miesięcy
  • Skóra jest czerwona i różowa w miejscach, które się złuszczały
  • Skóra nadal staje się cięższa w ciągu dnia
  • Skóra wygląda młodziej i bardziej napięta niż normalnie
  • Pretretty swędzi i jest sucha
  • Mam kilka małych wyprysków pojawiających się na powierzchni podczas tego procesu zrzucania

Dzień 5

  • Skóra jest bardzo swędząca
  • Druga warstwa zaczyna się łuszczyć
  • Szerzenie przeniosło się na linię włosów i krawędzie twarzy
  • Skóra jest nadal różowa

Dzień 6

  • Teraz wyrównany koloryt skóry
  • Skóra jest nadal bardzo sucha
  • Skóra nadal bardzo swędzi
  • Skóra jest wrażliwa, zwłaszcza jeśli ją podrapię
  • Drapanie, nawet bardzo lekkie, jest trochę bolesne, powodując ostry ból w tym miejscu, bez względu na to, jak bardzo jestem delikatna
  • Druga warstwa powoli łuszczy się w małych płatkach na całej twarzy

Dzień 7

  • Skóra jest sucha i potrzebuje sporej ilości kremu nawilżającego, Zaczęłam stosować krem nawilżający trzy razy dziennie, zamiast tylko dwóch
  • Peeling nie jest już zauważalny, z wyjątkiem kilku małych płatków
  • Skóra jest nadal wrażliwa, zwłaszcza jeśli próbuję ją podrapać

Pod koniec tygodnia moja skóra prawie całkowicie wróciła do normy. Zrzucanie tak dużej ilości włosów było uciążliwe, a posiadanie skóry na całym ciele było obrzydliwe, ale poważne zrzucanie trwało tylko około 3 dni. Najtrudniejszą częścią procesu leczenia było dla mnie to, jak bardzo swędziała i wysuszała mnie skóra, ale nie byłam w stanie złagodzić swędzenia bez bólu. Poza tym, kiedy moje łuski zaczęły się przesuwać w kierunku linii włosów, martwa skóra utknęła we włosach przez cały dzień, a wydostanie jej było prawie niemożliwe.

Wyniki

A teraz najlepsza część – wyniki! Po dwóch tygodniach moja skóra wróciła do normy, nie było już żadnych oznak złuszczania ani bólu, a ja w końcu mam skórę, na którą miałam nadzieję, kiedy po raz pierwszy umówiłam się na wizytę.

Moją absolutnie ulubioną częścią związaną z wykonaniem tego peelingu chemicznego jest to, że wszystkie małe nierówności, które były na moich policzkach i na czole nad brwiami wyszły na powierzchnię i zniknęły. Ten peeling dosłownie sprawił, że moja skóra zrzuciła się jak wąż. To było tak głębokie złuszczanie, że było w stanie pozbyć się skaz, które były tak daleko pod powierzchnią, że pozostawały przez lata. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że wiele małych wyprysków na mojej skórze było właśnie głębokimi skazami. Nawet dermatolodzy i lekarze medycyny estetycznej nie wiedzieli, czym one są. Żadna ilość złuszczania czy wyciskania nie była w stanie sprawić, by te małe wypryski zniknęły, ale w ciągu pierwszych 24 godzin, wyszły na powierzchnię i byłam w stanie je usunąć. Tylko z tego powodu, zrobiłabym peeling chemiczny ponownie. Żadna ilość peelingów lub twarzy nie może być tak skuteczna w usuwaniu martwych komórek skóry i oczyszczaniu skóry z bakterii w sposób, w jaki zrobił to peeling.

Moja skóra jest również dużo gładsza ogólnie i nie mam całej tekstury, którą kiedyś miałam na policzkach. Moje głębokie blizny są mniej widoczne niż były wcześniej. Myślę, że peeling pomógł zregenerować nowe komórki skóry w zagłębieniach mojej skóry i zasadniczo wygładził powierzchnię skóry, dzięki czemu jest ona mniej widoczna. Ponieważ odniosłam tak duży sukces z moim peelingiem, pójdę na kolejny lekki peeling po upływie sześciu miesięcy. Kelly zwykle zaleca wykonywanie peelingu raz do roku, ale ponieważ był to mój pierwszy peeling, wykonanie dwóch w ciągu pierwszego roku może pomóc w walce z bliznami i trądzikiem, nie pozbawiając mnie zbytnio skóry.

Bardzo podobał mi się ten zabieg i to, jak szybko rezultaty pojawiły się na moich oczach w lustrze w tamtym tygodniu. Stałam się wielką zwolenniczką tego zabiegu upiększającego i nie mogę się doczekać, aby wrócić i zobaczyć moje kolejne rezultaty. Gorąco polecam ten zabieg każdemu, kto stara się rozwiązać problemy, których nie są w stanie rozwiązać żadne serum, maseczki czy zabiegi na twarz. Jeśli jesteś zainteresowana wypróbowaniem lekkiego peelingu z Kelly, zapraszam do zapoznania się z jej stroną internetową i kontaktem tutaj w SpaByKelly.com.

Dziękuję bardzo za przeczytanie!

Jak zawsze daj mi znać co myślisz w komentarzach! Miałyście już peeling chemiczny? Czy był on lekki, średni czy głęboki? Gdzie poszłaś, aby to zrobić? Jakie było Twoje doświadczenie? Czy widziałaś jakieś korzyści z jego wykonania?

Jeśli podoba Ci się to, co tu czytasz, koniecznie przewiń stronę na sam dół, kliknij ten symbol „+” i zapisz się tam, gdzie jest napisane „Śledź bloga przez e-mail”. Będziesz miał wszystkie cotygodniowe posty na blogu wysyłane prosto do Ciebie!

Zdjęcia autorstwa Raya Reyesa @rocketsciencephoto.

Reklamy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *