Zostań dyrektorem generalnym własnego mózgu w sześciu prostych krokach
Aby cieszyć się dobrym zdrowiem, przynieść prawdziwe szczęście swojej rodzinie, przynieść pokój wszystkim, trzeba najpierw zdyscyplinować i kontrolować swój własny umysł.
-Buddha
Może próbowałeś kontrolować swoje myśli w tym czy innym czasie. Z pomocą książek samopomocy, być może naprawdę próbowałeś „Być pozytywny” i „Pokaż Negatywności drzwi.” I to może nawet pracowało przez jakiś czas. Ale prędzej czy później, prawdopodobnie znalazłeś się z powrotem w punkcie wyjścia.
Jest inny sposób: stać się CEO własnego umysłu-umiejętnie kierując go do życia w harmonii z innymi graczami siebie, ciała i ducha. Jeśli zastosujesz się do sześciu poniższych kroków, będziesz panem SIEBIE w krótkim czasie.
Krok 1: Słuchaj i potwierdzaj
Jak wszyscy dobrzy liderzy, będziesz musiał wysłuchać swojego niezadowolonego pracownika i potwierdzić, że bierzesz jego wiadomość na poważnie. Umysły, podobnie jak ludzie, potrafią się zrelaksować i odpuścić, kiedy czują się wysłuchane i zrozumiane. Praktykuj wdzięczność i podziękuj swojemu umysłowi za jego wkład. „Dziękuję ci, umyśle, za przypomnienie mi, że jeśli nie uda mi się osiągnąć większej sprzedaży, mogę zostać zwolniony”. „Dziękuję, że powiedziałeś mi, że mogę zawsze być samotny, nigdy nie znajdę miłości i nie założę rodziny”. „To są ważne obszary życia i muszę zwracać na nie uwagę i robić wszystko, co w mojej mocy, aby wykorzystać każdą okazję, która się pojawia. Muszę też uczyć się na doświadczeniach z przeszłości, aby nie popełniać wciąż tych samych błędów.”
Krok 2: Make Peace With Your Mind
Możesz nie lubić tego, co robi twój umysł lub sposobu, w jaki się zachowuje. W rzeczywistości, cała ta negatywność może być czasami wręcz irytująca. Ale faktem jest, że utknąłeś z nim i nie możesz (i prawdopodobnie nie chciałbyś) po prostu lobotomizować go z dala. W książce The Happiness Trap, Dr. Russ Harris używa przykład Izraelczycy i Palestyńczycy ilustrować twój związek z twój umysłem negatywne myśli. Te dwa starzy wrogowie mogą nie lubić each inny sposób życie, ale tkwią z each inny. Jeśli prowadzą wojnę przeciwko sobie, druga strona bierze odwet i więcej ludzi zostaje zranionych, a budynki zniszczone. Kiedy to się dzieje, mają o wiele mniej energii, aby skupić się na budowaniu zdrowia i szczęścia swoich społeczeństw.
Jak życie w pokoju pozwoliłoby tym narodom budować zdrowsze i bardziej zamożne społeczeństwa, tak samo byłoby z pokojem w umyśle – akceptując, że negatywne myśli i uczucia będą tam, i że nie możesz ich kontrolować, możesz skupić się na swoich działaniach w chwili obecnej, więc możesz iść naprzód ze swoimi najważniejszymi celami bez wpadania w tarapaty. Niekoniecznie musisz lubić myśli lub zgadzać się z nimi; po prostu musisz pozwolić im być tam w tle swojego umysłu, podczas gdy ty wychodzisz i dostajesz rzeczy done.
Krok 3: Uświadom sobie, że twoje myśli są tylko myślami
Większość czasu nie „widzimy” naszych umysłów. One po prostu czują się jak część nas. Dr Steve Hayes, założyciel Terapii Akceptacji i Zaangażowania, używa koncepcji bycia „stopionym ze swoimi myślami”, aby zilustrować ten związek. Bycie stopionym oznacza bycie sklejonym razem, niezróżnicowanym. Czujesz, że twoje myśli i uczucia to TY – a więc akceptujesz je bezwarunkowo jako prawdę, nie przyglądając się im tak naprawdę. „Myślę, że jestem porażką i nudny -gee, muszę być porażką i nudny. Dobrze. Czy to nie jest miłe? Teraz czuję się naprawdę cudownie”. Ten rodzaj uproszczonej logiki wydaje się przeważać, ponieważ nie widzimy własnych umysłów, więc mamy trudności z wyjściem poza siebie i uzyskaniem perspektywy obiektywnego obserwatora.
W rzeczywistości nasze myśli są przemijającymi, mentalnymi zdarzeniami, na które wpływają nasze nastroje, stany głodu lub zmęczenia, zdrowie fizyczne, hormony, seks, pogoda, to, co oglądaliśmy w telewizji ostatniej nocy, co jedliśmy na obiad, czego uczyliśmy się jako dzieci, i tak dalej. Są one jak mentalne nawyki. I, jak każde nawyki, mogą być zdrowe lub niezdrowe. Również, jak inne nawyki, wymagają czasu, aby je zmienić. Tak jak kanapowy ziemniak nie może od razu wstać i przebiec maratonu, tak my nie możemy magicznie wyłączyć naszych wirujących negatywnych cykli myślowych/uczuciowych bez wielokrotnej praktyki i znacznego wysiłku. I nawet wtedy, nasze nadaktywne migdałki nadal będą wysyłać nam negatywne rzeczy czasami.
Krok 4: Obserwuj swój własny umysł
Powiedzenie „poznaj swojego wroga” ma również zastosowanie do naszych relacji z naszymi własnymi umysłami. Tak jak dobry lider spędza czas chodząc po biurach, poznając pracowników, tak i my musimy poświęcić czas na poznanie tego, jak nasze umysły pracują dzień po dniu. Nazwijmy to mindfulness, medytacją lub spokojnym czasem. Czas spędzony na obserwowaniu swojego umysłu jest równie ważny jak czas poświęcony na ćwiczenia. Kiedy próbujesz skupić swój umysł na rytmie wdechu i wydechu, albo na drzewach i kwiatach podczas spaceru na łonie natury, co robi twój umysł? Jeśli jest taki jak mój, błąka się wszędzie – najczęściej przywołując stare zmartwienia lub nierozwiązane problemy z całego dnia. I, jeśli pozostawione bez kontroli, może wziąć cię z spokoju chwili obecnej, a do spirali zmartwień, strachu i judgment.
Mindfulness obejmuje nie tylko zauważając, gdzie twój umysł idzie, gdy wędruje, ale także delikatnie przynosząc go z powrotem do skupienia się na oddechu, jedzenie, chodzenie, kochanie, lub pracy. Gdy ty robisz to wielokrotnie przez miesiące lub lata, ty zaczynasz przekwalifikowywać twój uciekającą amygdala. Jak dobry dyrektor generalny, zaczynasz wiedzieć, kiedy twój umysł się wypisuje lub kręci kółkami, i możesz go delikatnie naprowadzić, aby wrócił do programu. Kiedy próbuje wystartować na własną rękę, możesz delikatnie przypomnieć mu, że jest współzależną i istotną częścią całego przedsięwzięcia, jakim jesteś TY.
Krok 5: Przekształć swój umysł, aby przeformułować swój mózg
Jest takie stare – i raczej mądre – powiedzenie: „Jesteśmy tym, co wielokrotnie robimy”. Do tego dodałbym: „Stajemy się tym, co wielokrotnie myślimy”. Przez długie okresy, nasze wzorce myślenia stają się wyryte w miliardach neuronów w naszych mózgach, łącząc je razem w unikalne, zakorzenione wzorce. Kiedy pewne ścieżki mózgowe – połączenia między różnymi elementami lub pomysłami – często się powtarzają, neurony zaczynają „strzelać” lub przekazywać informacje razem w szybkiej, połączonej sekwencji. Gdy tylko pierwsza myśl się uruchomi, cała sekwencja zostaje aktywowana.
Autopilot jest świetny do prowadzenia samochodu, ale nie tak świetny do funkcjonowania emocjonalnego. Na przykład, możesz mieć głęboko zakorzenione obawy przed zbliżeniem się do ludzi, ponieważ byłeś maltretowany jako dziecko. Aby nauczyć się kochać, musisz uświadomić sobie całą tę negatywną sekwencję i to, w jaki sposób wpływa ona na twoje postrzeganie, nadać tym reakcjom etykietkę przynależności do przeszłości i skupić swój umysł na obecnym doświadczeniu. Z czasem możesz zacząć zmieniać okablowanie swojego mózgu tak, że twoja kora przedczołowa (ośrodek wykonawczy, który jest odpowiedzialny za ustalanie, planowanie i realizację celów), jest w stanie wpływać i wyłączać szybko strzelającą, opartą na strachu amygdalę (ośrodek kontroli emocji). I to jest dokładnie to, co wykazały badania obrazowania mózgu nad efektami terapii mindfulness.
Krok 6: Praktykuj samowspółczucie
Pionierka badań nad samowspółczuciem, dr Kristin Neff, opisała tę koncepcję jako „zdrowszy sposób odnoszenia się do siebie”. Chociaż nie możemy łatwo zmienić uczuć i reakcji na poziomie jelit, które wytwarzają nasze umysły i ciała, możemy zmienić sposób, w jaki reagujemy na te uczucia. Większość z nas była uczona, że wrażliwe uczucia są oznaką słabości, którą należy za wszelką cenę ukryć przed innymi. Ale to jest całkowicie błędne! Autorzy tacy jak dr Brene Brown dostarczają nam przekonujących, opartych na badaniach argumentów, że wyrażanie swojej wrażliwości może być źródłem siły i pewności siebie, jeśli jest odpowiednio zarządzane.
Kiedy oceniamy nasze uczucia, tracimy kontakt z korzyściami, jakie one przynoszą. Są one cennym źródłem informacji o naszych reakcjach na wydarzenia w naszym życiu i mogą nam powiedzieć, co jest dla nas najbardziej znaczące i ważne. Emocje to sygnały, które mówią nam, że powinniśmy sięgnąć po pocieszenie lub poświęcić czas na odpoczynek i uzupełnienie sił. Zamiast krytykować samych siebie, możemy nauczyć się nowych sposobów wspierania siebie w cierpieniu. Możemy świadomie poszukiwać wewnętrznych i zewnętrznych doświadczeń, które przynoszą nam radość lub pocieszenie – wspomnień o szczęśliwych chwilach spędzonych z ludźmi, których kochamy, piękna natury lub twórczej autoekspresji. Łączenie się z tymi zasobami może pomóc nam nawigować po trudnych uczuciach, jednocześnie pozostając zakorzenionym w teraźniejszości.
Podsumowanie
Aby być skutecznym dyrektorem generalnym własnego umysłu, musisz słuchać, poznać swojego pracownika, uznać jego wkład, uświadomić sobie jego naturę, pogodzić się z nim, wdrożyć program przekwalifikowania lub rozwoju pracowników i traktować go życzliwie. Odwdzięczy Ci się dożywotnią lojalnością i służeniem wartościom i celom, które najbardziej sobie cenisz.
Śledź dr Greenberga na Twitterze @drmelanieg
Więcej o