Łatwa i przyjazna dla budżetu zapiekanka z bakłażana z wołowiną
Wychowałem się na Środkowym Zachodzie, więc to oznacza, że dorastałem jedząc zapiekanki. Zapiekanki to tradycyjnie dania jednogarnkowe: mięso, warzywa i skrobia, zapiekane razem. A to, co trzyma te wszystkie rzeczy razem, to zazwyczaj skrobia – makaron lub tłuczone ziemniaki są prawdopodobnie najbardziej powszechne. Zapiekanki są generalnie dość łatwe do zrobienia, zazwyczaj są dość obfite i sycące, a częściej niż nie, są łatwe w budżecie. Więc szukałam przepisu na zapiekankę przyjazną dla Paleo, która spełnia wszystkie te wymagania (bez skrobi!), kiedy natknęłam się na ten przepis.
Jednym z powodów, dla których kocham ten przepis jest to, że uwielbiam bakłażana i zawsze szukam nowych sposobów na włączenie bakłażana do potraw. Bakłażany są dość fascynującymi jagodami – yup, powiedziałem „jagodami” – bo tym właśnie są. Należą do rodziny psiankowatych, a to oznacza, że są spokrewnione z pomidorami, ziemniakami, papryką i większością ostrych papryczek. (I tak, to oznacza, że technicznie rzecz biorąc, wszystkie te rzeczy też są jagodami!)
Oczywiście, bakłażany nie smakują tak, jak można by się spodziewać, że smakują jagody czy nawet papryka. Ich skóra i białe, mięsiste wnętrze mogą być mdłe, a nawet nieco gorzkie, ale poszukiwanie mniejszych bakłażanów i/lub dodanie odrobiny soli może złagodzić tę gorycz. Nie martwcie się jednak – kiedy ugotujecie go w sosie takim jak ten przepis, nie wyczujecie nawet odrobiny goryczy, ponieważ bakłażan ma tendencję do przejmowania smaku tego, co znajduje się wokół niego, więc w tym daniu bakłażan będzie miał bogaty, pomidorowo-wołowy smak. Yum. A co jest dobrego w lekko gorzkim bakłażanie? Oznacza to, że ma on w sobie więcej przeciwutleniających fenoli. Więcej zabójców raka!
Ale w Stanach Zjednoczonych, jesteśmy przyzwyczajeni do tych fioletowych, istnieją tony kształtów, rozmiarów i kolorów bakłażanów. W rzeczywistości nazywamy je „bakłażanami”, ponieważ jedna popularna odmiana w Indiach jest biała i ma wielkość jajka. To pokazuje, jak szeroki jest wybór tego warzywa – to znaczy jagody! – ma. I choć Europa zajadała się bakłażanami już od 1300 roku (pochodzą one z Indii), bakłażany trafiły do obu Ameryk dopiero pod koniec 1700 roku, a to dlatego, że pewien dość znany Amerykanin (który podobno jest również odpowiedzialny za wynalezienie makaronu i sera) zaczął je uprawiać na swojej farmie w Wirginii: Thomas Jefferson. Deklaracja Niepodległości i bakłażany?! Co za spryciarz!
Ale wracając do jednego z moich nowych ulubionych jesiennych przepisów…pamiętacie jak wspomniałam o skrobi trzymającej to wszystko razem? Cóż, jako Paleo eater, nie chcę tych wszystkich ziemniaków lub makaronu tam, więc zamiast tego używamy odrobiny jajka. Nie dość, że działa ono jako spoiwo dla pozostałych składników, to jeszcze dodaje więcej białka do naszego dania. Podwójna wygrana!
Więc jeśli jesteś mieszkańcem Środkowego Zachodu jak ja, lub po prostu jesteś w nastroju na prosty i nie drogi, ale wciąż naprawdę obfity posiłek, gorąco polecam ten przepis. A teraz, kiedy podasz go swoim przyjaciołom i rodzinie, będziesz mógł opowiedzieć im wszystkie historie o potężnym bakłażanie!