20 lat temu, dramatyczna strzelanina w North Hollywood zmieniła kurs policji w Los Angeles i policję w ogóle
Dwie odziane w zbroje postacie stojące spokojnie przed bankiem pluły ogniem z karabinów maszynowych do roju policjantów strzelających z pistoletów zza drzwi samochodów i drzew.
W ciągu kilku minut, parking przed Bank of America na Laurel Canyon Boulevard w North Hollywood był na ekranach telewizorów w całym kraju, jak niedowierzający widzowie oglądali bitwę rozwijającą się na żywo z helikopterów sieci krążących nad głową.
Przez 44 minuty uzbrojeni funkcjonariusze walczyli z rabusiami, unikając strzałów z broni palnej, ratując rannych i ostrzeliwując swoje cele setkami strzałów, które odbijały się nieszkodliwie.
Czasami ich strzały szukały dziur w pancerzach przeciwników, gdy drużyna SWAT przybyła z daleka, aby wyrównać siłę ognia. Strzelanina w North Hollywood zakończyła się śmiercią dwóch sprawców – Larry’ego Eugene’a Phillipsa Jr, lat 26, i Emila Dechebala Matasareanu, lat 30 – na ulicy. Jedenastu funkcjonariuszy zostało rannych, ale żaden nie zginął.
Dwadzieścia lat temu, odwaga i śmiałość funkcjonariuszy LAPD nadała bardzo potrzebny blask wizerunkowi wydziału, który został nadszarpnięty przez pobicie Rodneya Kinga, utratę kontroli w zamieszkach w Los Angeles i błędy śledcze, które stały się pożywką dla obrony O.J. Simpsona.
Atak na policję wstrząsnął organami ścigania w całym kraju, wywołując powszechny trend do wzmacniania policyjnego uzbrojenia. Zainspirowało to również Los Angeles i inne miasta do wprowadzenia własnych środków kontroli broni, gdy państwo nie zdołało tego zrobić.
„Jest tak wiele rzeczy, które miały miejsce, które tak jakby wstrząsnęły sumieniem”, powiedział Donald W. De Lucca, prezes International Assn. of Chiefs of Police i szef policji na Florydzie. „To stworzyło zmianę.”
Podobnie jak LAPD, agencje zaczęły modernizować broń dla swoich oficerów patrolowych, dając im karabiny o dużej mocy, które są teraz powszechne w samochodach policyjnych. Policjanci uliczni zostali przeszkoleni do korzystania z tej broni, aby nie musieli czekać na funkcjonariuszy SWAT w szybko rozwijającej się scenie. LAPD upoważniło również funkcjonariuszy do noszenia broni ręcznej wysokiego kalibru, która przekracza siłę zatrzymywania standardowo wydawanych broni bocznych.
Wyemerytowany kapitan LAPD Greg Meyer, który jest uważany za eksperta w taktyce policyjnej i szkoleniach, powiedział, że North Hollywood jest nadal wspominany w klasach policyjnych w całym kraju jako przełomowy moment dla egzekwowania prawa. Lekcja, Meyer powiedział, jest prosta: „Nigdy nie wiesz, kiedy coś takiego wydarzy się w twoim mieście lub twoim mieście, i musisz być przygotowany”.
Prokurator miasta Los Angeles Mike Feuer, który był wtedy radnym, powiedział, że strzelanina była katalizatorem dla szeregu lokalnych praw kontroli broni, które przeforsował, w tym zakaz magazynków o dużej pojemności, limit jednego zakupu broni palnej na miesiąc i stworzenie dziennika amunicji.
„Wszystkie te środki wypłynęły z mojej początkowej reakcji na strzelaninę w North Hollywood,” powiedział Feuer.
Relacje oficerów dotyczące strzelaniny zostały szczegółowo opisane w tak zwanym raporcie użycia siły, przeglądzie przygotowywanym dla Komisji Policji Los Angeles za każdym razem, gdy oficer strzela z broni lub stosuje inną potencjalnie raniącą siłę.
W klinicznym głosie rekonstrukcji wydarzeń, 25-stronicowy dokument opowiada wstrząsającą narrację o pierwszej fali przybyłych funkcjonariuszy, którzy zostali pocięci na kawałki, następnie zostali osłonięci i uratowani przez drugą falę, jak dziesiątki innych wypełniły się za nimi, utrzymując nieustępliwy ogień z pistoletów, dopóki nie przybyli inni z karabinami.
„Liczni funkcjonariusze zaangażowali podejrzanych na własne niebezpieczeństwo, aby uratować innych funkcjonariuszy i obywateli” – podsumowano. „Chociaż wystrzelono wiele pocisków, funkcjonariusze wykorzystali ogień kontrolowany. W rezultacie, podejrzani, którzy byli ubrani w kamizelki kuloodporne, zostali rozproszeni i ich próba ucieczki została utrudniona.
„Jest oczywiste, że działania funkcjonariuszy zapobiegły dalszym obrażeniom i śmierci obywateli i ostatecznie powstrzymały śmiertelne zagrożenie ze strony podejrzanych.”
Siedmiu z oficerów, którzy byli tego dnia w akcji, wszyscy z wyjątkiem jednego, który jest już na emeryturze, napisało retrospekcje do lutowego wydania magazynu Los Angeles Police Protective League, The Thin Blue Line.
Niektórzy po prostu opowiedzieli, co zapamiętali.
„Widziałem, jak moje naboje trafiały w jego czarną kurtkę, a kiedy do niego strzelałem, on wciąż się zbliżał”, powiedział emerytowany Det. Thomas Culotta. „Czy to był sen? Nie byłem pewien, ale kiedy to widmo nawiązało ze mną kontakt wzrokowy, wycelowało broń i wystrzeliło prosto we mnie…. Pamiętam, że zapytałem Boga: 'Czy to już ten dzień?'. Śmierć nadchodziła.”
Inni zauważyli lekcje wyciągnięte z tego dnia.
„Strzelanina zmieniła historię dla organów ścigania w całym kraju”, powiedział emerytowany kpt. Nicholas Zingo, wówczas oficer gangu, który został wysłany do sklepu z bronią w North Hollywood, aby pożyczyć karabiny o dużej mocy. „Broń została unowocześniona, taktyka i strategie zostały zmienione i ulepszone! LAPD było na szczycie – najlepsze.”
Wieloletni oficer John Caprarelli zwrócił uwagę na mniej oczywistą reakcję – obowiązkowe poradnictwo dla osób doświadczających PTSD: „Inni nie będą musieli bezradnie patrzeć, jak członkowie rodziny lub współpracownicy samotnie radzą sobie z emisją, której nie do końca rozumieją.”
„Wciąż przeżywam tę mękę” – powiedział emerytowany oficer Martin Whitfield, który odniósł najcięższe obrażenia. „Wielokrotne operacje i wiele miesięcy fizycznej i psychicznej terapii bezpośrednio po strzelaninie.
„Chociaż pamiętam każdą minutę 28 lutego 1997 roku, pielęgnuję każdą minutę po tym dniu i rozwinąłem styl życia polegający na przetrwaniu”, powiedział.
Strzelanina odcisnęła również piętno na precedensie prawnym, przez to, czego nie zmieniła.
Whitfield, który miał cztery rany postrzałowe, w tym jedną, która roztrzaskała mu kość udową tuż poniżej biodra, pozwał kilku producentów broni, wysuwając nowatorską teorię odpowiedzialności za produkt, że powinni byli wiedzieć, że ich broń jest „ultra niebezpiecznym produktem”.”
Sprawa została zatrzymana w apelacji przez stwierdzenie, że „byłoby nierozsądne przyjęcie szerokiej nowej teorii odzyskiwania należności, która ostatecznie uczyniłaby sądy i ławy przysięgłych arbitrami zalet każdego produktu konsumenckiego na rynku.”
Inny pozew, złożony w imieniu dzieci Matasareanu, twierdził, że funkcjonariusze w zasadzie zamordowali podejrzanego przez zaniedbanie, gdy wykrwawiał się na śmierć.
(Dochodzenie przeprowadzone przez The Times wykazało, że Matasareanu przeżyłby swoje rany, gdyby został na czas opatrzony, ale seria nieumiejętności i błędów, głównie popełnionych przez sanitariuszy, była odpowiedzialna za jego śmierć.)
Ława przysięgłych przegrała dziewięć do trzech na korzyść miasta i funkcjonariuszy. Dzieci porzuciły sprawę, aby uniknąć kontrpozwu za złośliwe oskarżenie.
Dziekan Laurie Levenson z Loyola Law School Associate zobaczyła zapowiedź przyszłych zawirowań w głosach sprzeciwu wobec oficerów w tej sprawie.
W obecnym klimacie, dodała, „policja zaczyna się w innym punkcie. Kiedyś były one salutowane. Teraz patrzy się na nich z pewnym sceptycyzmem.”
Surrealistyczna relacja telewizyjna ze strzelaniny nie pozostała niezauważona przez tych, którzy szukają znaczenia w strzelaninie.
„Co to znaczy, że ten złośliwy wybuch ludzkiej słabości mógł wyglądać dla całego świata jak rozrywka?” Shawn Hubler, felietonista Timesa, zapytał następnego dnia. „Co to znaczy, poza tym, że udramatyzowana relacja z piątkowych przerażających wydarzeń pojawi się wkrótce w teatrze w pobliżu ciebie?”.
I tak się stało, ale nie wkrótce. „44 minuty: The North Hollywood Shoot-Out” miał premierę w telewizji w 2003 roku.
Twitter: @LATDoug
Twitter: @katemather
ALSO
Trzy osoby giną, gdy mały samolot rozbija się w dzielnicy Riverside
As high-profile incidents fade from the headlines, California lawmakers move away from police accountability bills
W L.A. w historycznym, afroamerykańskim centrum, rosnąca fala Latynosów stanowi możliwy 'punkt zwrotny'