Articles

Bullet for My Valentine Became 'Boring' and 'Too Safe', Says Former Drummer

Były perkusista Bullet for My Valentine Michael 'Moose' Thomas otworzył się na temat odejścia z zespołu jeszcze w 2016 roku, ujawniając, że opuścił grupę z powodu twórczej stagnacji. Mówi również o mocno krytykowanym czwartym albumie grupy, Temper Temper, stwierdzając, że zespół po prostu próbował pisać dla radia.

Temper Temper był jednym z najbardziej złośliwych metalowych albumów lat 2010, powszechnie uważanym za najgorszy wysiłek BFMV, dopóki Gravity nie spadł w 2018 roku. Moose znalazł się nieszczęśliwy w Bullet, pomimo tego, że zespół pozostał jednym z najpopularniejszych aktów metalu.

„Bullet stał się bardzo nieświeży”, powiedział Moose w Wall of Sound. „Po trzecim albumie staraliśmy się zdobyć trochę gotówki, bo to twoja praca. Ale to po prostu stało się nudne.”

I kontynuuje: „Z Bullet było po prostu zbyt bezpiecznie. Zaczęliśmy nagrywać nasz czwarty album, Temper Temper, i pisaliśmy tylko dla radia, co jest zdecydowanie złą rzeczą do zrobienia. Kiedy dołączyłem do Kill the Lights, byliśmy po prostu jak, 'Pieprzyć radio. Mamy swoje własne brzmienie. Dorastałem z dużą ilością punk rocka i nic z tego nie jest w radiu. Po prostu cieszymy się tym, co gramy, i to jest to, gdzie jesteśmy w tej chwili, po prostu będąc sobą.”

Moose zadebiutował Kill the Lights na początku 2019 roku, upuszczając „The Faceless” i teasował debiutancki album, The Sinner, który ostatecznie zostanie wydany 21 sierpnia. „Po prostu miło jest być w świeżym zespole, w którym wszyscy są podekscytowani i gotowi do działania, a pisanie dobrej muzyki jest dla mnie najlepszym lekarstwem w tej chwili”.

22 Makeup Trends That Define Rock + Metal’s History

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *