Articles

Dlaczego rozbicie mistrzowskiego trzonu Rockets nie było takie złe

Pomimo, że wielu byłych graczy Houston Rockets uważa, że ich zwycięski trzon został rozbity zbyt wcześnie, wyniki zarówno dla zespołu jak i odchodzących graczy pokazują, że decyzja ta wyszła wielu na dobre.

Po tym jak Houston Rockets wygrali swój drugi tytuł z rzędu w sezonie 1994-95, zostali pokonani przez Shawna Kempa i Seattle SuperSonics w kolejnych playoffach. Po tym wydarzeniu, w nadziei na kontynuację krótkoterminowego sukcesu, front office podjął ogromne ryzyko, wymieniając Sama Cassella, Roberta Horry’ego, Chucky’ego Browna i Marka Bryanta za Charlesa Barkley’a.

Od tego czasu, ruch ten został surowo oceniony w kręgach NBA, a nawet został ostatnio zakwestionowany przez graczy z drużyn z lat 90-tych. Pomimo złej prasy, jaką otrzymali Rockets, sezon, który nastąpił zaraz po tym wydarzeniu, był jednym z najlepszych w ich karierze.

Rakiety rozpoczęły sezon 1996-97 z bilansem 21-2 i zakończyły go z wynikiem 57-25, mimo że Barkley opuścił prawie 30 spotkań. Do Rockets dołączyli także Kevin Willis, Eddie Johnson i Sedale Threatt. Jednym z głównych powodów handlu była chęć pokonania Supersonics, co opłaciło się w playoffach. Barkley pojawił się w Game 7 przeciwko Seattle, kiedy to zdobył 20 punktów i zebrał 14 zbiórek w decydującym, pięciopunktowym zwycięstwie.

Rockets z pomocą Charlesa w końcu pokonali najtrudniejszych rywali lat 90-tych, ale niestety kolejna runda przyniosła również jeden z największych ciosów w historii NBA.

Rockets byli o sekundy od wymuszenia dogrywki i ewentualnego Game 7 przeciwko Utah Jazz w Finałach Konferencji Zachodniej, kiedy John Stockton uwolnił się po nielegalnym ustawieniu ekranu i wykonał zwycięski rzut za 3 punkty, który wysłał Jazz do ich pierwszych w historii Finałów NBA.

To był początek końca nadziei Rockets na mistrzostwo, ale ich zwycięstwo w serii nad Sonics było zwycięstwem samym w sobie.

Okno Rockets zamyka się, ale gracze znajdują sukcesy gdzie indziej

Podczas gdy wielka transakcja była oczywiście czynnikiem, to plaga kontuzji naprawdę utrudniała sukcesy drużyny w kolejnych latach, a Rockets zostali wyeliminowani w pierwszej rundzie po raz pierwszy od 1991 roku.

Drexler przeszedł na emeryturę pod koniec sezonu 1998, a Rockets dokonali kolejnej wymiany, sprowadzając sześciokrotnego mistrza NBA Scottiego Pippena. Niestety, zespół nigdy nie był w stanie odzyskać dawnej magii.

Lockout przed sezonem 1998-99 nie pomógł sytuacji, ponieważ Rockets zakończyli rozgrywki z dobrym bilansem, ale wpadli na Lakers, prowadzonych przez Kobego Bryanta i Shaquille’a O’Neala, przegrywając 3-1 w serii. Mario Elie, jednak skończyło się na zdobyciu kolejnego tytułu NBA, jak on właśnie opuścił w offseason, aby podpisać z San Antonio Spurs.

Cassell i Horry również miał wiele sukcesów po ich handlu z Rockets. W 1998 roku Cassell pomógł New Jersey Nets po raz pierwszy od czterech lat wejść do playoffów, a następnie został pokonany przez Michaela Jordana i Bulls.

Potem pomógł Bucks dotrzeć do Finałów Konferencji Wschodniej w 2001 roku. Cassell zakończył swoją karierę w Boston Celtics, gdzie w 2008 roku zdobył swoje trzecie mistrzostwo NBA.

Prawdopodobnie największym zwycięzcą całej transakcji okazał się Robert Horry. Big Shot Bob wygrał trzy mistrzostwa z Los Angeles Lakers, po czym zakończył karierę z dwoma kolejnymi z San Antonio Spurs. Horry wciąż jest jednym z zaledwie dwóch graczy (John Salley), którzy zdobyli pierścień z trzema różnymi drużynami.

Pomimo, że Rockets nie odnieśli natychmiastowych korzyści z ryzykownej wymiany, to jednak przyniosła ona korzyści wielu graczom indywidualnie, a także ustawiła drużynę na przyszłość, w której znaleźliby się Steve Francis, Yao Ming i Tracy McGrady.

Wszystko jest w porządku.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *