Former PGA Tour caddie gives a brutal critique of Phil Mickelson, says he is probably done winning majors
Zmagania Phila Mickelsona na najważniejszych mistrzostwach nie zakończyły się na PGA Championship po tym, jak nie przeszedł do cięcia z 8-over 79 w rundzie otwarcia i 3over 74 w drugiej rundzie.
Mickelson wygrał tylko jeden turniej w ciągu ostatnich siedmiu lat i żadnego od czasu Open Championship w 2013 roku. Phil nie przeszedł kwalifikacji w Quail Hollow i jest to czwarty raz w ciągu ostatnich siedmiu turniejów, w których nie zagrał w weekend.
Pomimo, że wielu sentymentalnych ludzi typowało Mickelsona jako czarnego konia do wygrania PGA Championship, jego występy w ciągu ostatnich dwóch lat sugerują, że jest w poważnym dołku, z którego jeden z byłych caddie PGA Tour nie sądzi, że Lefty może się wydostać.
Michael Collins, który służył jako caddie w PGA Tour, a obecnie jest analitykiem ESPN, był gościem w programie ESPN „Mike & Mike” i został poproszony o krytykę występu Mickelsona po pierwszej rundzie i w świetle tak wielu ludzi błędnie myślących, że ma szansę na wygraną.
Ocena Collinsa może być najlepiej opisana jako „brutalnie szczera”, zauważając, że Mickelson, który wygrał pięć majors, odszedł.
„Co Phil Mickelson zrobił w ciągu ostatnich dwóch lat, które dałyby ci jakikolwiek przebłysk tego rodzaju nadziei?” Collins powiedział. „Mam na myśli, że trafił sześć z 18 greens , i to było z trafieniem osiem fairways. Trafił więcej fairwayów niż greenów… I to jest jedna z tych rzeczy, kiedy jesteśmy tak przyzwyczajeni do Phila szalejącego z tee, a potem potrafiącego trafić te niesamowite strzały z odzysku i zrobić birdie z 15-20 stóp. To się wzięło znikąd. Nikt się tego nie spodziewał. Ale wiecie co, ten Phil Mickelson? Już go nie ma.”
A oto dwa przykłady, za pośrednictwem ESPN, jak Mickelson spartaczył pozornie podstawowe uderzenia na green podczas pierwszej rundy.
Media nieobsługiwane przez AMP.
Tapnij, aby uzyskać pełne wrażenia z gry na telefonie komórkowym.
Collins wyjaśnił, że trudno jest zobaczyć koniec w golfie, ponieważ w przeważającej części, golfista wygląda tak samo, i jak w innych sportach łatwiej jest zobaczyć, kiedy sportowiec stracił krok.
„W golfie, oni kładą strój na i jesteś jak, 'to jest ten sam koleś właśnie tam i on może nadal uderzyć to 300 jardów każdy teraz i wtedy kiedy on potrzebuje sięgnąć do tyłu i dostać jeden,'” Collins powiedział.
Ale dla Collinsa, znaki są jasne, Phil jest skończony z wygrywaniem majors.
„Ale to, do czego to się sprowadza, musisz spojrzeć na kartę wyników i kiedy karta wyników się rozpada, a caddie i ty rozstajecie się po 25 latach, to jest to trochę znak. Dla nas jest to po prostu trudne, bo jesteśmy tak rozpieszczeni. Przeżyliśmy jego wspaniały wiek i ciężko jest patrzeć na takiego gościa i myśleć: 'Stary, to może być koniec. Ten koleś prawdopodobnie skończył już z wygrywaniem. Przynajmniej majors. Może wygrać jakiś turniej tu i tam. Ale jeśli chodzi o majorsy, to nie jest tak, że wszyscy ci młodzi ludzie, którzy są tu teraz, mówią: 'Oh, Phil jest tutaj, nie trenujmy tak ciężko'”.
Gdy gospodarz Mike Greenberg odepchnął nieco Collinsa i stwierdził, że Mickelson ma w sobie jeszcze co najmniej jeden start w majorach – Mickelson zajął drugie miejsce w zeszłorocznych Open Championship – Greenberg wskazał na start Toma Watsona w 2009 roku w Open Championship, gdzie zajął drugie miejsce w wieku 59 lat, oraz na późną karierę Jacka Nicklausa, który wygrał Masters w 1986 roku.
Ale podczas gdy Mickelson wygląda tak samo, łatwo zapomnieć, że ma 47 lat, czyli jest o rok starszy niż Nicklaus podczas Masters, a jak zauważył Collins, Watson nie wygrał The Open.