Sir Henry Morgan Biografia
Jeden z najskuteczniejszych piratów wszech czasów
Sir Henry Morgan był słynnym karaibskim piratem i prywatnym żeglarzem. Był jednym z najskuteczniejszych piratów wszech czasów. Chociaż niewiele wiadomo o wczesnym życiu Morgana, podobno urodził się w 1635 roku. W latach 50-tych XVI wieku Morgan udał się na Jamajkę, gdzie jego wuj był gubernatorem porucznikiem. Wkrótce ożenił się z córką wuja i rozpoczął karierę na morzu.
Plądrowanie Panamy, Kuby i Wenezueli
W 1667 roku gubernator Jamajki zlecił Morganowi schwytanie hiszpańskich jeńców na Kubie, aby poznać szczegóły ewentualnego ataku planowanego na Jamajkę. Z dziesięcioma statkami i ponad 500 ludźmi, Morgan najpierw popłynął na Kubę i zniszczył miasto Puerto Principe. Następnie Morgan popłynął do Panamy, gdzie zdobył ufortyfikowane miasto Portobelo. Morgan i jego załoga zgodzili się opuścić Portobelo i ocalić miasto przed spaleniem dopiero wtedy, gdy gubernator zaoferował im duży okup. Następnie Morgan i jego załoga popłynęli do swojej siedziby w Port Royal na Jamajce, gdzie świętowali. Wyczyny Morgana przyniosły mu szacunek i zaufanie gubernatora Jamajki, który następnie wysłał go z misją plądrowania na Kubę, a potem do Wenezueli. Następnie Morgan zaplanował atak na przesmyk panamski.
Atak Morgana na Puerto Principe
Złupienie Panamy
15 grudnia 1670 roku Morgan i ponad 1400 żołnierzy zaatakowali i zajęli wyspę Santa Catalina u wybrzeży Nikaragui, zanim dotarli do Panamy. 27 grudnia, po długiej bitwie, w której zginęło 300 Hiszpanów, Morgan i jego ludzie zajęli zamek Chagres, a następnie zaplanowali duży atak na Panamę. 18 stycznia 1671 roku Morgan podzielił swoje siły na dwie części i rozgromił około 1500 słabo wyszkolonych hiszpańskich żołnierzy stacjonujących w Panamie. Morgan i jego ludzie opuścili Panamę z ponad 100 000 funtów zrabowanych dóbr i skarbów, a następnie spalili doszczętnie Panama City. Mieszkańcy miasta byli torturowani tak długo, aż ujawnili lokalizację kolejnych skarbów. W 1674 roku królowa angielska pasowała Henry’ego Morgana na rycerza za jego służbę dla korony. Następnie wrócił na Jamajkę i został porucznikiem gubernatora wyspy, na którym to stanowisku służył przez dziewięć lat, zanim został zawieszony w 1683 roku. Morgan zmarł w 1688 roku, prawdopodobnie na gruźlicę lub marskość wątroby.
Legendarność
Sir Henry Morgan pozostał widoczny w kulturze popularnej długo po swojej śmierci. Jest on upamiętniony na etykietach butelek Captain Morgan’s Spiced Rum. W 1926 r. słynny pisarz John Steinbeck napisał A Cup of Gold, fikcyjną relację z życia Morgana. Była to pierwsza powieść Steinbecka. Życie Morgana zostało ponownie przedstawione w powieści Josephine Tey z 1952 roku The Privateer.